Kocierzew Południowy. Prace przy urzędzie ujawniły tajemnicę sprzed lat

W Kocierzewie Południowym postępuje rozbudowa siedziby Urzędu Gminy. Jak informuje wójt Agnieszka Wojda, inwestycja znajduje się obecnie na etapie wznoszenia nowego skrzydła budynku. Zostały już wykonane fundamenty, a konstrukcja powoli zaczyna wychodzić ponad poziom gruntu. 

Rozbudowa i modernizacja urzędu ma poprawić komfort obsługi mieszkańców, warunki pracy urzędników oraz dostępność obiektu dla osób z niepełnosprawnościami. Po zakończeniu prac, zaplanowanym na wrzesień 2026 roku, gmach zyska nowoczesny układ pomieszczeń, przestronny hol i długo wyczekiwaną salę konferencyjną, w której odbywać się będą sesje rady gminy oraz posiedzenia komisji.

Wójt podkreśla, że mimo prowadzonych robót urząd działa bez zakłóceń. Całkowity koszt inwestycji wynosi ponad 5,1 mln zł. Na razie realizowana jest ona ze środków własnych gminy, jednak w przyszłości planowane jest pozyskanie dofinansowania, szczególnie na rozwiązania ekologiczne.

Podczas robót ziemnych wykonawcy natrafili jednak na nieoczekiwane znalezisko – masywne, ceglane fundamenty dawnego młyna. Jak przekazuje wójt Agnieszka Wojda, obiekt ten funkcjonował w tym miejscu prawdopodobnie do lat 60. XX wieku. Wiadomo, że spłonął w pożarze. 

Historia młyna zainspirowała władze gminy do poszukiwania informacji o przeszłości tego miejsca. Wójt zwróciła się do mieszkańców z apelem o pomoc w odtworzeniu historii – jeśli ktoś posiada dawne fotografie lub pamiątki związane z młynem, może udostępnić je urzędowi. Na razie jednak nikt nie zgłosił, że dysponuje takimi materiałami. 

[ZT]330183[/ZT]