W ciągu 100 dni nowych rządów Prawa i Sprawiedliwości ma powstać plan budowy 100 obwodnic wokół średnich i mniejszych miast wraz z programem finansowania. Wielkie nadzieje na budowę wschodniej obwodnicy pokłada w nim również Łowicz. Zapytaliśmy kilku naszych posłów i władze miasta, czy zamierzają ubiegać się o to, aby jedna z obwodnic w ramach rządowego programu powstała w Łowiczu.

Burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński, powiedział nam, że po październikowych protestach na "siedemdziesiątce" wystąpił do instytucji, które mogą mieć wpływ na budowę wschodniej obwodnicy Łowicza, w tym do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Mostów w Warszawie oraz do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. W pismach tych zwracał się o zintensyfikowanie działań zmierzających do budowy obwodnicy.

Ratusz otrzymał odpowiedzi, z których wynika, że żadna z tych instytucji nie neguje zasadności jej budowy, wykazują jednak, że w wieloletnich planach inwestycyjnych GDDKiA obowiązujących do 2025 roku zadanie to nie jest ujęte. Ministerstwo zaś zaznacza, że wartość ujętych inwestycji oceniono na 200 mld zł, podczas gdy do dyspozycji ma 145 mld zł. Ponadto ministerstwo wskazało nowy rządowy program "Sto obwodnic", jako ten, który finansowanie inwestycji w Łowiczu może zapewnić.

- Nie wiadomo dokładnie do kogo składać wnioski jeśli chodzi o ten program. Wydaje się jednak, że wysłane przez nas pisma spełniają taką swoją rolę, bowiem dochodzą do nas słuchy, na razie nieoficjalne, że Łowicz znajduje się na liście inwestycji proponowanych do programu - powiedział nam naczelnik Wydziału Inwestycji i Promocji w ratusz Grzegorz Pełka.

Poseł Tomasz Rzymkowski (PiS) powiedział nam, że wczoraj, 4 grudnia, złożył interpelację do Ministra Infrastruktury w sprawie budowy wschodniej obwodnicy Łowicza. Tematem uciążliwości związanych z ruchem tranzytowym na DK 70 zainteresował się po tym, jak został z nim zaznajomiony przez starostę łowickiego Marcina Kosiorka.

Poseł co prawda walczy o budowę 3 obwodnic: dla Łowicza, Wielunia i Błaszek, ale - jak podkreśla - Łowicz jest dla niego priorytetem. Dlatego robi wszystko, aby Łowicz znalazł się w pierwszym rozdaniu programu 100 obwodnic. - Z tego, co mi wiadomo, Łowicz jest priorytetem i ma szansę otrzymać obwodnicę jako pierwszy w województwie łódzkim - mówi nam poseł Tomasz Rzymkowski.

Także starosta łowicki Marcin Kosiorek (PiS) powiedział nam, że będzie popierał każdą inwestycję zmierzającą do poprawy komunikacji w mieście.

Poseł piątej kadencji Tadeusz Woźniak (PiS) deklaruje, że jest z Łowiczem bardzo związany, dlatego kiedy będą przyjmowane wnioski do rządowego programu 100 obwodnic, zamierza zgłosić budowę wschodniej obwodnicy Łowicza. - Całym sercem za Łowiczem! - podkreśla.

Również senator Przemysław Błaszczyk (PiS) powiedział nam, że problem jest mu znany, omawiał go m.in. z radnym Sejmiku WŁ Waldemarem Wojciechowskim (PiS). Podkreślił, że chętnie zaangażuje się w starania o budowę wschodniej obwodnicy Łowicza w ramach programu 100 obwodnic, licząc przy tym na współpracę z lokalnym samorządem.

Poseł Paweł Bejda (PSL) zaraz po wygranej w wyborach zapowiadał, że będzie się bacznie przyglądał temu jak PiS realizuje swoje obietnice, szczególnie te, które - jak zapowiadali prezes Kaczyński czy premier Morawiecki - mają być zrealizowane w ciągu 100 dni - wśród nich było m.in. programu 100 obwodnic. Dla niego szczególnie ważna jest obwodnica ulicy Bolimowskiej w Łowiczu.

W tym kontekście warto jednak zauważyć, że gdy obecny poseł Paweł Bejda był wiceburmistrzem Łowicza, w roku 2004 zburzono stary Most Warszawski i zbudowano nowy, właśnie dla ułatwienia ruchu TIR-ów przez miasto, a ówczesne władze były tym działaniom przychylne.