Taniec przeciwko przemocy w Senacie
13:30, 18.02.2020
Aktualizacja: 15:55, 18.02.2020
Instruktorka zumby Joanna Gałka-Walczykiewicz i jej kursantki z Łowicza i Skierniewic znalazły się wśród tańczących w ramach akcji "Nazywam się Miliard" w holu Senatu. Happening został przeprowadzony w dniu Walentynek, 14 lutego, a przyłączyły się do niego nawet niektóre posłanki.
Przypomnijmy, że akcja "One Billion Rising" (w Polsce jako "Nazywam się Miliard") przeciwko przemocy wobec kobiet odbywa się w wielu krajach od 2013 roku. W tym roku jej celem jest doprowadzenie do zmiany definicji gwałtu w polskim prawie, a hasło brzmi "Tylko TAK oznacza zgodę. Seks bez zgody to gwałt".
Jak udało nam się ustalić, Fundacja Feminoteka przeprowadziła akcję w Senacie na zaproszenie wicemarszałek Gabrieli Morawskiej-Staneckiej (Lewica).
Joanna Gałka-Walczykiewicz wyjaśnia, że miejsce akcji nie było przypadkowe, gdyż zatańczono tam, gdzie stanowione jest prawo i może zostać tak poprawione, by mogło lepiej chronić kobiety. - Nie jest to akcja o charakterze pomocowym, ale happeningowym. Chcemy w ten sposób zwrócić uwagę na problem przemocy wobec kobiet - tłumaczy nasza rozmówczyni.
Dzień wcześniej, 13 lutego, układ w ramach ogólnopolskiej akcji "Nazywam się Miliard" zatańczyła także 30-osobowa grupa w Studiu Rampa.
(Agnieszka Antosiewicz)
Co sądzisz na ten temat?
0
0
0
0
0
0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
Janek15:32, 18.02.2020
Teraz jeszcze niech na cmentarzu zatańczą
15:32, 18.02.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz
kone15:36, 18.02.2020
Tak...Przemoc w Senacie.. to trzeba wykrzyczeć!!
15:36, 18.02.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
abc10:51, 19.02.2020
Nie jest to akcja o charakterze pomocowym, ale happeningowym - W SENACIE HAPPENING? Przecież happening to na ulicy można zorganizować a nie w Senacie! Ale jaja, co Ci ludzie robią za parę szekli!
10:51, 19.02.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
ofiara mafii łowicki10:59, 21.02.2020
No to dotarliśmy juz do Senatu. To juz chyba szczyt tylko czego? Ta pani instruktorka w odpowiedzi na skargę złozoną przez lokatorkę zamieszkałą nad Studiem za zakłócanie spokoju,ciszy odpowiedziała, cytuje: "To jednoosobowy przypadek - twierdzi - Z innymi lokatorami mamy dobre stosunki,. Czyli, dla tej pani jednostka to nic nie znaczy! To po co pojechała do Senatu? Z dobrymi intencjami? A spokój zakłócany tez jest na parkingu /brak miejsc etc.etc./ bo Pani za główne wejście do Studia wybrała sobie wejście na zaplecze, a nie od ulicy gdzie jest Rampa, która istnieje w nazwie Studia. To by było tyle w obronie jednostki bo pod petycją to można zebrać tysiące podpisów.
10:59, 21.02.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
ela18:55, 22.02.2020
dlaczego takie ostre komentarze?Przemoc trzeba wykrzykiwac wszedzie gdzie sie da a na pytane gdzie jeszcze zatancza podpowiem w kosciele, bo tam tej przemocy jest b duzo.Nalezy podziwiac odwage a nie krytykowac, no chyba ze popiera sie przemoc albo ja stosuje.uszy po sobie bo tak najlepiej? wstyd
18:55, 22.02.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
A co ? Gwałcisz tam? Jak będzie trzeba , to i na Twoim łbie zatańczą. I bardo bobrze.