Apteka Słoneczko nieczynna z powodu kwarantanny [aktualizacja]

Przyklad odpowiedzialnej osoby w odpowiedzialnym zawodzie. Isc swiadomie do pracy wiedzac ze jest sie w grupie ryzyka.

Brak odpowiedzialności. Ludzie myślcie bo niedługo nawet leku się nie kupi

Niestety, gdy większość aptek przyjmowała pacjentów w ograniczonej liczbie naraz lub przy okienku, to tutaj bez skrupułów kwitły żniwa. Ludzie stłoczeni jeden przy drugim i jak widać na efekty nie trzeba długo czekać. Skrajna nieodpowiedzialność. Mimo wszystko życzę zdrowia, a dyrekcji zdrowego rozsądku. Pieniądze, to nie wszystko...

Sanepid powinien podać okres, w którym ta osoba pracowała, mogła zarażać, oczywiście nieświadoma tego. Reporterzy działajcie, moim zdaniem taka informacja jest bardzo ważna. Zdrowia dla całej rodziny.

A ja kupowałam tam wczoraj leki?

Dowiedźcie się od którego dnia klienci są potencjalnie zagrożeni.

Prosimy SANEPID o okres kiedy ta osoba pracowała.To bardzo ważne!!!!

Rumiem ze wszyscy te 3 osoby mialy robione testy 12 marca a ta pani ile wcześniej jeszcze pracowała w aptece?

Prosimy redakcję aby prozmawiala z właścicielem apteki od kiedy ta miała już izolacje? To bardzo ważne!!!!Prosimy o aktualizację

Co z ludzmi co robili zakupy w tym tygodniu w aptece.,

Do kiedy pracownica sprzedawała ludziom leki? To jest bardzo ważne! Taka informacja powinna zostać podana.

Możemy dopiero mieć epidemię jeżeli nie będzie dokładnych danych

A kiedy współmałżonek miał kontakt z osobą zarażoną ? Bo byłem w aptece ostatni raz 12.03 br I ta informacja jest dla mnie (i pewnie innych też) bardzo istotna

Co bylo powodem zamkniecia apteki dopiero teraz skoro rodzina jest na kwaranrannie od 13 a jest 21 marzec ?!

@Hanna czytanie ze zrozumieniem

W których godzinach ta pani była w pracy?

Łowicz to małe miasteczko... Życze tej pani zrobienia kariery w branży farmaceutycznej. Słyszał ktoś może że jeden z oddziałów banku też jest zamknięty? Czy to tylko ploteczki?

Bohaterskich anonim-wirusów jak widać nie brakuje. Ja tylko apeluje by dać tej rodzinie spokój bo nikt świadomy do pracy nie poszedł zarażony. I pisanie durackich hejterskich nie pomoże teraz nikomu, no może jedynie tym internetowym skunksikom co swój strach wyładowują smrodliwymi tekstam

Właściciel powinien zamknąć aptekę już jak dowiedział się,że mąż tej pani może być zarażony,zaś ona chyba nie jest tak ograniczona,aby nie przewidzieć,że może zarażać i nie pojawiać się w aptece.Teraz tyle osób ucierpiało.A co z innymi pracownicami,miały testy czy przez kilka dni mogły zarażać?

Ludzie opanujcie się ! Przecieź nikt świadomie nie poszedłby do pracy wiedząc że może kogoś narazić.A w momencie kiedy już wiedzieli, że mogą być potencjalnym zagrożeniem poddali się natychmiastowej kwarntannie.#stophejt

Trudno już mleko się wylało. ....Nic się już nie zrobi....Ale od tak długiego czasu kiedy ta pani była już od 13marca odizolowana od pracy to jak właściciel apteki mógł być tak nieodpowiedzialny i narażać dalej ludzi.SZOK!!!!

Czy ktoś wie czy właściciel apteki, też jest poddany kwarantannie?????

Realnie narażone są osoby mające kontakt z zarażonym powyzej 15 min , ponizej 2 m - cos mi siw wydaje ze przy zachowaniu środków ostrożności o których trąbią wszytskie media - mycie rąk, ew dezynfekcja, nie dotykanie się do twarzy, unikanie bezpośredniego kontaktu - pani farmaceutka musiałaby kichnąć na kogoś, albo obściskiwać klientów
Ludzie ogarnijcie się!!! To trudny czas ale zachowajcie zdrowy rozsądek!!!

skoro zarażona rodzina miała tak szybko robione testy, mimo braku objawów, to dlaczego inni w kwarantannach domowych takich możliwości nie mają, no i gdzie pracuje małżonek farmaceutki, bo to też chyba ważne

Farmaceutka dotknęła KAŻDEGO wydanego opakowani, KAŻDEGO paragonu, KAŻDEJ klamki.
Zatem kontakt z pacjentami to jedno a kontakt z hurtownikami jadącymi do innych aptek to drugie i właśnie to może stanowić wrota dla lawinowego i niekontrolowanego zakażenia innych ludzi. Wirus na powierzchni porowatej przetrwa do 48 godzin.

No jak będziemy czekać na wyniki badań na wirusa po 6 dni, to nic dobrego dla społeczeństwa nie będzie...

Podobno małżonek czy obydwoje byli wcześniej za granicą,skąd wiadomo że nie załapał wtedy koronawirusa tylko na konferencji?Robili wtedy testy czy świadomie narażali innych?

Słyszałam że małżonek farmaceutki pracuje w banku, ale może to tylko plotki

Najłatwiej doszukiwać się winy w aptekarce ( bo się od kogoś zaraziła) , właścicielowi apteki , że całymi dobami zaopatruje nas w leki, znaleźli się higieniści analizujący każde dotknięcie opakowania leków itp a gdzie Wasze poprawne zachowanie w kolejkach, marketach, walicie się jak przysłowiowe b..do wodopoju, kto silniejszy ten pierwszy, zacznijmy od siebie: unikać kontaktów z innymi ludźmi, zachowywać odległości, ograniczać wychodzenie z domu do niezbędnych. Jeśli wszystkie apteki, sklepy pozamykamy to co wtedy będzie? , apeluję o zdrowy rozsądek. Swoją drogą czemu nikt nie zwrócił uwagi na fakt, że tak późno rodzina dowiedziała się o pozytywnym wyniku, trwało to tydzień a w mediach podają , że wyniki badań podawane są w ciągu 8 godzin, tu należy szukać przyczyny ewentualnych kolejnych, niepotrzebnych zakażeń.

Dajcie już spokój. Spójrzcie na siebie! Biegacie po marketach, gdyby sklepy z odzieżą były otwarte to też byście "przy okazji" na chwilę zajrzeli. Ten mężczyzna był w pracy, na szkoleniu, tam się zaraził... Dajcie ludziom spokój. Im też jest niełatwo. Odpuście właścicielom apteki. Sami często swoim nieracjonalnym zachowaniem wprowadzanie zamęt, a w chaosie można też się pogubić. Swoją drogą po co gazeta umieszczactak obszerny artykuł, gdzie są wszystkie szczegóły, wyjaśnienia, zawody małżonków. Przecież wiadomo, że Łowicz to bardzo małe miasto i nietrudno sìę domyślić o kogo chodzi. Można było przecież napisać apteka Słoneczko czasowo zamknięta z powodu kwarantanny. W dniu tym i tym była obecna w placówce osobą narażona. Prosimy osoby, które były u nas w tym czasie o zachowanie kwarantanny i już! Oczywiście, napiszcie że należy wiedzieć kto i gdzie, żeby unikać. Tylko wydaje mi się, że wszyscy macie obowiązek przestrzegać kwarantanny i siedzieć na czterech literach. Niewiedza sprawiłaby, że ludzie pilnowaliby się jeszcze lepiej. Personalia osób zarażonych nie są Wam do niczego potrzebne.

Ludzie, włączcie myślenie. To, że rodzina jest zakażona nie jest powiedziane, że źródłem zakażenia był ten mężczyzna. Równie dobrze wirusa mogła przynieść do domu farmaceutka, zarażajac się od któregoś z pacjentów w aptece, których w ostatnim czasie było nie mało. Tak naprawdę, to ktoś z was tu piszących mógł ich zarazić robiąc zakupy w aptece, a nawet o tym nie wie, bo przechodzi to bezobjawowo. Najłatwiej jest kogoś oceniać i szukać winy u innych, nie mając o pojęcia o szczegółach sprawy.

Droga redakcjo!!! Uważam, że należy wyłączyć komentarze. Cała sytuacja nie uczy ludzi niczego!!! Brak empatii !!!

Po co ten lament ?? Prawda jest taka, że prawie wszyscy się zarazimy wirusem a jakieś 5-6 % umrze. Zamiast lamentować pora żryć zgromadzony makaron z ryżem i nie szwędać się po aptekach by zrobić kolejny zapas witaminy b, c, d3 czy czegoś innego co na fejsie napisali że zabezpiecza przed wirusem. Teraz nie ma znaczenia kto bo każdy z nas może zarażać. Siedzieć w domu i żryć zapasy bo zaraz będziecie wszystko do śmieci wywalać. A wtedy za śmieci będziemy po100 zł od osoby płacić

Ludzie, tylko modlitwa może nas uratować, bądźmy mądrzy, dobrze wybierzmy teraz w maju w wyborach pana Andrzeja dudę a wszystko minie, pan prezes jarosław powiedział że mamy dużo pieniędzy i będzie dobrze, to wina zagranicy i może i tuska bo on się tam pałętał. Wspomagajmy finansowo kosciół bo im teraz bardzo ciężko.

zgubione klucze do odbioru w łowiczu 729 277 200