Wczoraj, 17 czerwca, na posiedzeniu połączonych komisji gospodarczej oraz budżetu i finansów Rady Miejskiej obecni byli przedstawiciele klubów sportowych Księżak i Pelikan. Chcieli dowiedzieć się, czy mogą liczyć na zwiększenie obciętych przed kilkoma miesiącami dotacji na działalność. Pieniądze te umożliwiłyby im start w ligach.
[WIDEO]3145[/WIDEO]
Ze strony klubów sportowych na komisję przyszli: Robert Kucharek z KS Księżak oraz Zbigniew Czerbniak i Robert Wilk z KS Pelikan. Robert Kucharek mówił, że reprezentowany przez niego klub potrzebuje wsparcia lub zapewnienia o nim jeszcze przed 1 lipca, kiedy to upływa termin uiszczania opłat za uczestnictwo w rozgrywkach pierwszoligowych. Jeśli wsparcia tego nie będzie to w obecnym sezonie Księżak będzie mógł zająć się jedynie pracą z młodzieżą - i nie wystąpi w lidze seniorów. Określił też, że na cały sezon klub potrzebuje minimum 450 tys. zł, choć zastrzegł, że nie oczekuje on takiego wsparcia ze strony ratusza.
Przedstawiciele KS Pelikan w porównaniu z Kucharkiem niewiele mówili.
Radni jednak nie byli skorzy do zadeklarowania konkretnego wsparcia. Radni Jacek Wiśniewski, Lech Aniszewski czy Jakub Wolski wyrazili wolę pomocy ze strony miasta, ale jednocześnie zwrócili się do klubów o przedstawienie planów finansowych, z których będą mogli się dowiedzieć jakie kluby planują wydatki, w różnych wariantach, a tym samym na co zostaną przeznaczone miejskie pieniądze. Padły także z ich strony zdania, że w obecnej sytuacji, gdzie rośnie zadłużenie miasta spowodowane inwestycjami, obcięciem dochodów i wprowadzeniem oszczędności, radni muszą dobrze się zastanowić nad wysokością ewentualnego wsparcia. Przy okazji zaapelowali, by kluby podjęły rozmowy ze strategicznymi sponsorami w celu pozyskania większego wsparcia.
W czasie dyskusji nad tym tematem, udało nam się dosłyszeć słowa Skarbnika Arkadiusza Podsędka, który mówił, że źródłem dotacji dla klubów, jeśli zostaną udzielone, będzie zaciągnięty przez miasto kredyt, bowiem miasto nie ma wolnych środków - można to usłyszeć na filmie zamieszczonym poniżej - ok. 8 min.
0 0
Żadnych pieniędzy na marnotrawienie!
0 0
Pelikan zaorać i dawaj markety, alleluja i do przodu.
0 0
Arkadiusza Podsędka, a nie Arkadiusza Podsędek. Nazwiska w języku polskim należy odmieniać. Nawet jeśli pan Podsędek by sobie tego nie życzył.
0 0
Ludzie to jakaś paranoja
Miasto z kredytu będzie wspierało prywatne, podkreślam prywatne przedsięwzięcia!
Kto i w jaki sposób kontroluje potem to przyznane wsparcie finansowe?
Jak założę klub sportowy wspinaczki wysokogórskiej to miasto też weźmie kredyt i mi pomoże finansowo na wyprawę w Himalaje?
0 0
Jaki jest cel brania kredytu przez miasto pytam?! Skoro na dotację trzeba byłoby wziąć kredyt to niech weźmie kredyt bezpośrednio klub sportowy, bez pośredników. Mam nadzieję, że radni będą nieugięci w tym temacie, bo to już kpina.