Zamknij

Rodzina, bliscy, przyjaciele i uczniowie żegnają Stanisława Wielca

16:02, 22.06.2020 Aktualizacja: 16:10, 22.06.2020
Skomentuj

Wiele osób związanych z Łowiczem, ziemią łowicką i lokalną kulturą przybyło dzisiaj, 22 czerwca, aby towarzyszyć w ostatniej drodze Stanisławowi Wielcowi.

Zasłużony pedagog i kierownik zespołów folklorystycznych Blichowiacy, Masovia i Furkotki, członek zespołu "Ksinzoki", odszedł 11 czerwca. Za swoją pracę dydaktyczną i na polu krzewienia kultury ludowej wielokrotnie otrzymywał nagrody i wyróżnienia, m.in. odznakę Zasłużony działacz kultury (1984 r.), Medal Komisji Edukacji Narodowej (2000 r.), Złoty Krzyż Zasługi (1983 r.), nagrodę "Łowicka Róża" (2012 r.).

Spocznie na cmentarzu katedralnym w Łowiczu.

(TM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

0 0

I ja żegnam, choć nie ma mnie w kraju.

18:32, 22.06.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Krzysztof MiklasKrzysztof Miklas

0 0

Pożegnanie godne ś.p. Stanisława, jednego z najwybitniejszych współczesnych łowiczan. Był przy tym nadzwyczaj skromny. Piękna, jak zawsze homilia, J.E. biskupa Józefa Zawitkowskiego. Pełna katedra. Ks. Twardowski napisał kiedyś słynne zdanie o tym, żeby się spieszyć kochać ludzi, bo szybko odchodzą. Jak twierdzą Jego byli uczniowie był wspaniałym pedagogiem, uwielbianym przez młodzież. O zasługach dla utrwalenia łowickiego folkloru wszyscy chyba wiedzą, wiele o tym mówiono i pisano. Ś.p. Stanisław Wielec miał jeszcze wiele planów, o których mówiono w pożegnalnych mowach w łowickiej katedrze. Nieskromnie dodam, że jeden z planów wiązał się z moją osobą, o czym już pisałem. Namawiał mnie, byśmy razem napisali historię sportu w średnich szkołach Łowicza w latach 50. i 60. XX wieku. Mieliśmy zrobić to najbliższą jesienią. Bez Stasia to nie będzie możliwe. Był wychowankiem mojego Teścia w Liceum Pedagogicznym, Andrzeja Koteckiego, którego - jak chyba wszyscy wychowankowie - wprost uwielbiał. I to on Stanisława w wielkim stopniu ukształtował, co sam często podkreślał.

20:34, 22.06.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Kończ WaśćKończ Waść

0 0

pani miklas, już chyba najwyższa pora aby skończyć swoje wypłuczyny emocjonalne, nie mówię tu ŚP Panu Wielcu, ale o pana godnym pożałowania życiorysie a w szczególności ostatniej pana marnej jakości aktywności społecznej.

16:29, 23.06.2020

JolaJola

0 0

Również byłam z wieloma bliskimi na pożegnaniu Wujka. Tak pięknych korowodów łowickich doświadczyłam dwukrotnie - obydwa związane były z Wujkiem Staśkiem. Coś pięknego - jak Jego życie.

22:16, 22.06.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JAREKJAREK

0 0

Do Pana Krzysztofa Miklasa.
teraz możne Pan napisać taka Historię z dedykacja dla Pana Stanisława. wiem i wierze ze się Panu to uda! powodzenia. Sam chętnie taka historie przeczytam.
był moim nauczycielem i był naprawdę porządnym Gościem !
Świeć Panie nad jego Duszą.

08:09, 23.06.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%