Zmarł biskup Józef Zawitkowski

Jak mi się smutno zrobiło! To był Człowiek, któremu zawdzięczałam wiele, bardzo wiele. Pomógł mi w trudnej chwili, zawsze był serdeczny i wyrozumiały. Jaki smutek!!!

To był prawdziwy Łowiczak.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. [*]

Pod koniec sierpnia przekazał nam do redakcji trzy egzemplarze drugiego wydania swego ostatniego tomiku wierszy. Bardzo łowickich.
W odręcznie napisanym, krótkim liściku dołączonym do przesyłki, pięknie wykaligrafował słowa pożegnania:
"Proszę przyjąć tę książeczkę na pamiątkę dla przyszłych pokoleń. Niech ona będzie wyrazem mojej wdzięczności i wyznaniem: Jak ja Was kocham, Księżaki moje"!
Pisząc to, nie kłamał, nie przesadzał.
Dziękujemy.

Wielki Człowiek w małym mieście

Wielka strata dla Łowicza i Diecezji Łowickiej. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym i cieszy się życiem w Królestwie Niebieskim. Amen

[*] pare lat temu udzielał mi bierzmowania . Bardzo lubiłam jego i jego kazania . :(

Na ziemi był Wielkim Mówca, widać Pan Bóg potrzebował takiego u siebie w niebie. Dziękuję za wielką rzecz, jaką być może nawet nieświadomie dla mnie zrobiłeś. Zawsze jak słyszę "Panie dobry jak chleb" to myślę o łowickim Wielkim Biskupie.

To był wspaniały ksiądz, umiał doradzić pomodlić się za każdego do go o modlitwę prosił niech Bóg go przyjmie do siebie.???

Mam nadzieję, że będzie pochowany w Katedrze. Zasłużył na to.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. [*]

Każdego szkoda.

na Order Orła Białego

Wielki Polak, wielki patriota, wspaniały kaznodzieja, kochający ludzi, jak mało kto. Jego kazania z kościoła Świętego Krzyża podczas mszy świętych transmitowanych w Polskim Radiu, wyjątkowego warszawskiego kościoła, który teraz jakaś dzicz chce sprofanować, były naprawdę wspaniałe. Młodzi ludzie tego nie pamiętają, bo i skąd mogą pamiętać, ale w trudnych czasach stanu wojennego i w ogóle PRL-u te kazania "świętokrzyskie" podtrzymywały Polaków na duchu. Nie wypada w tym momencie pisać o sobie, ale wielokrotnie miałem ze ś.p. Biskupem Józefem osobiste rozmowy i relacje. Ciepło biło z Niego wyjątkowe. Może będzie kiedyś beatyfikowany? Daj Boże.

Wielki miłośnik kobiet. Co sobie poużywał to jego.

a o tym wiedzieliscie? https://koduj24.pl/biskup-zawitkowski-ostro-atakuje-warszawke-gejow-i-nauczycieli/ taki swinty a tak nienawidzil ludzi bo co katolikami nie byli a byli gejami/lesbijkami? a zawod klechy to co nie powolanie tylko praca za grube tysiace obrazajac nauczycieli??? mi go nie zal ?

Bardzo ceniłem biskupa Zawitkowskiego. Niech spoczywa w pokoju.

Przykre to, ale jakieś nie mające skrupułów ani hamulców, zwyczajnie chamskie, prostackie, rynsztokowe lewactwo, nawet tu się odezwało. Dalibyście sobie w tym miejscu siana, bo świadczy to o was jak najgorzej.