Niewielu wiernych przybyło dzisiaj, 11 listopada na godz. 11.30 do katedry w Łowiczu na mszę św. w intencji Ojczyzny sprawowaną przez biskupów Ireneusza Pękalskiego oraz Wojciecha Osiala, w asyście innych księży. Nie było na niej pocztów sztandarowych ani  delegacji z różnych miast diecezji - a tak zwykle obchodzono uroczystość Św. Wiktorii - patronki Łowicza i diecezji.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami nie była organizowana procesjami ulicami miasta. Było natomiast błogosławieństwo relikwiami świętej Rzymianki, którego udzielił obecnym na mszy św biskup pomocniczy łódzki Ireneusz Pękalski. Modlitwy za mieszkańców miasta, powiatu, urzędników, pracowników szpitali i innych instytucji odczytali starosta łowicki Marcin Kosiorek oraz burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński.  

Na początku mszy św. w katedrze rozległ się alarm uruchomionej czujki alarmu przeciwpożarowego. Nie zakłócił on przebiegu liturgii. Na miejsce przyjechały aż trzy ciężkie samochody strażackie, aby się przekonać, że czujkę uruchomił dym z kadzidła. Strażacy po krótkim czasie odjechali do bazy.