Trwają prace przy naprawie bramy w ekranach dźwiękochłonnych wiodącej na boiska Orlik na osiedlu Marii Konopnickiej. - Dobrze, że to się dzieje, ale to 3,5 miesiąca za późno - powiedział nam radny Jakub Wolski, szef klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość i Niezależni w Radzie Miejskiej.
Radny przypomina, że brama przewróciła się w czasie silnych podmuchów wiatru, gdy na boisku trwał trening dzieci, wcześniej większość z nich przez tę brama przeszła. - Przecież wtedy mogło dojść do tragedii, a my do obecnej chwili nie wiemy, kto odpowiada za tę sytuację, żadne służby nie zostały powiadomione o tym zdarzeniu - mówi.
Warto pamiętać, że dotąd były przynajmniej dwa terminy, gdy brama miała zostać naprawiona przed podwykonawcę, głównego wykonawcy przebudowy ulicy Bolimowskiej i Warszawskiej. Niestety, nie zostały one dotrzymane.
Długi czas oczekiwania na prace naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów w ratuszu Grzegorz Pełka tłumaczył nam koniecznością zaprojektowania wzmocnionej konstrukcji bramy, tak aby więcej nie doszło do jej przewrócenia oraz przygotowaniem odpowiednich elementów.
[ZT]285248[/ZT]
1 0
Wiem dlaczego niektóre reklamy po wiatrach są poprzewracane, a inne fachowo postawione stoją.
Partactwo i niechlujstwo zawsze się zemści. Żeby tylko nie było ofiar.
0 0
O zdarzeniu zostali powiadomieni wtedy strażacy pewnie przez obsługę Orlika a ja jak się dowiedziałem o tym to dałem cynk do naczelnika Pełki.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz