Łowicz i okolice. Szaleńswo na stacjach beznynowych trwa nadal

Stary Rynek w Łowiczu, tuż przed godziną ósmą. Nagle z przejeżdżających samochodów słychać przez uchylone szyby głośną wymianę informacji między kierowcami - gdzie są najmniejsze kolejki po paliwo, w jakich cenach jest tam i tam?

Jednym z pierwszych skutków, jakie odczuwamy w związku z atakiem wojsk rosyjskich na Ukrainę, są właśnie reakcje kierowców. Ceny paliwa już podskoczyły, a wielu ludzi obawia się - nie bez podstaw - że to dopiero początek podwyżek, jakich dawno nie mieliśmy. Wielu też, widząc co się dzieje, tankuje w obawie, że paliwa zabraknie na dłuższy czas. Nikt nie chce zostać z pustym bakiem. Czy jednak sami, ustawiając się w kilometrowych korkach przed stacjami paliw, nie napędzają tego procesu? W końcu tak gdzie popyt, tam i ceny rosną.

Na BP przy ul. Poznańskiej dzisiaj jest już spokojniejsza niż wczoraj późnym wieczorem, choć nadal ruch jest większy niż w zwykłe dni o tej porze. Najgorzej było wczoraj pomiędzy o 18 i 23. kiedy przed stacją tworzyły się korki. Obecnie wciąż wszystkie dystrybutory są niemal non stop w użyciu, ale obsługa idzie już płynnie.

Co najważniejsze - nie brakuje żadnego paliwa, poza olejem napędowym ultimate (cena ustalona na 6,99 zł za litr). Benzyna 98 kosztuje 6,99 zł za litr, 95 - 6,59, ON - 6,69, gaz - 2,69. Przed wybuchem wojny na Ukrainie 95 i zwykły ON były po 5,99.

Wzrost cen na stacji wynika ze znacznej podwyżki cen dostarczanego paliwa. Wczoraj ok. 19 przyjechała cysterna z nową dostawą, która była już znacznie droższa od poprzednich.

Na StarOil przy Tuszewskiej już wczoraj przyszła większa dostawa niż zazwyczaj, niestety - także droższa. Dobra informacja jest taka, że paliwa póki co nie brakuje, są wszystkie rodzaje standardowo oferowane przez stację. Przykładowe ceny - 6.30 zł ON, 5,99 PB, gaz - 2,59. - Jest mnóstwo pracy - usłyszeliśmy od pracownika. - Niektórzy klienci są teraz bardzo nerwowi, wiadomo, klient nie lubi kolejek, a jeśli jeszcze widzi podwyżkę, to tym gorzej. Niestety, ceny dostawy zmuszają nas do podniesienia cen dla klientów. 

Po 9 kolejka samochodów stała aż do markety Intermarche.

Na Orlenie przy Napoleońskiej mamy dziś rano następujące ceny: benzyna 95 - 5,99, benzyna 98 - 6,19, LPG - 2,70. Tam porozmawialiśmy tez z tankującymi kierowcami, większość z nich mówi, że przyjechała tankować dzisiaj, bo potrzebuje mieć paliwo na weekend. - Sytuacja przerosła chyba wszystkich, a najbardziej samych klientów - mówił pan Robert. - Gdyby mi się nie kończyło paliwo, dzisiaj nie skręcałbym tu wcale.

- Niestety,jako społeczeństwo jesteśmy sami sobie winni, ten szturm na stacje jest niepotrzebny - powiedział nam Daniel Ziółkowski. - Wywołanie paniki to jest dokładnie to, o co chodzi Putinowi.

Zadzwoniliśmy też na Orlen przy Bolimowskiej. - Przepraszam, naprawdę nie mam czasu rozmawiać, mamy tylu klientów, że nie ma w co rąk włożyć - usłyszeliśmy. Podobnie było z telefonami na stacji Moya przy Poznańskiej.

[ZT]292461[/ZT]

[ZT]292472[/ZT]

A jak to wygląda na stajach paliw w innych miejscowościach w powiecie łowickim? Podobnie.

Na Orlenie w Łyszkowicach od rana ustawiało się po pięć samochodów do jednego dystrybutora. Ceny: benzyna 95 - 6.90, benzyna 98 - 7,20, ON - 6,90, ON Ultimate - 7,20, LPG - 2,70.

Nieco mniejsza kolejka, ale też, była na stacji Koper w Jamnie. Tamtejsze ceny: ON - 6,90, benzyna 95 - 6,90, benzyna 98 - 7,50, LPG - 2,99.

[ZT]292479[/ZT]