Każdy, kto zdecydował się rozpocząć długi majowy weekend od obejrzenia przedstawienia "Przebudzenie Polaków" w szkole pijarskiej w Łowiczu, z pewnością się nie zawiódł.
W tym roku, dość nietypowo, zostało ono wystawione już w piątek, 28 kwietnia. Można bowiem przypuszczać, że w związku z korzystnym układem dni w kalendarzu wiele rodzin wyjedzie na majówkę poza Łowicz.
Trzeba też przyznać, że trudno o lepsze wprowadzenie do świętowania 3 maja niż przypomnienie sobie, jak doszło do uchwalenia Konstytucji. Przedstawienie wyreżyserowane przez nauczycieli Piotra Komuńskiego i Joannę Kucharek było bowiem próbą rekonstrukcji wydarzeń.
Uczniowie zaprezentowali na scenie obrady Sejmu Wielkiego, które doprowadziły do uchwalenia Konstytucji. Droga do tego wcale nie była prosta, ponieważ ścierały się ze sobą trzy frakcje. Stronnictwo bliskie królowi podtrzymywało orientację rosyjską, ale też podkreślało konieczność reform ustrojowych. Kolejne ugrupowanie, zwane patriotycznym, gromadziło się wokół Ignacego Potockiego. W skład tego stronnictwa wchodzili także marszałek Małachowski i ksiądz Kołłątaj. Jego członkowie postulowali uniezależnienie się od rosyjskich wpływów, naprawę systemu parlamentarnego i ograniczenie władzy króla. Jeszcze inna grupa, skupiona wokół hetmanów: Ksawerego Franciszka Branickiego, Seweryna Rzewuskiego i generała Szczęsnego Potockiego, optowała za podtrzymaniem ustroju Rzeczypospolitej i jak ognia bała się ograniczenia wolności szlacheckiej.
Sejm obradował cztery lata, a przed nim było do rozwiązania wiele kwestii związanych z nowym ustrojem państwa, m.in. doposażenie armii, poprawa losu mieszczan czy uregulowanie kwestii podatkowych.
Istotne prace nad ustrojem państwa prowadzono w wąskim gronie, w tajemnicy. Nad przyszłą Konstytucją 3 maja pracował król Stanisław August z pomocą Potockiego, marszałka Małachowskiego i Kołłątaja.
Po burzliwych obradach Konstytucja 3 Maja została uchwalona.
Uczniowie odtworzyli też słynną scenę, na której marszałek Małachowski jest niesiony przez tłum do kościoła. Wykonana z tektury dekoracja sprawiała, że naprawdę mogli przejść przez bramę świątyni.
fan21:27, 28.04.2023
Na Pijarską zawsze można liczyć. Tak trzymać Kochani.???
Len21:36, 28.04.2023
fajne przedstawienie, duży rozmach, muzyka stroje, mnóstwo aktorów, super
Ja21:37, 28.04.2023
Każda szkoła świętowała , nie tylko pijarska ...
Ty21:40, 28.04.2023
A czy w każdej przygotowano takie przedstawienie?
sum07:39, 29.04.2023
Chodzi żeby sami tak robili, nie szkoła. Szkoła tylko
śmiało12:56, 29.04.2023
Wątek dotyczy w/w Szkoły, a opinie też. O co chodzi?.
Przecież możesz napisać o Szkole na Blichu np: to tu organizowano najwięcej wycieczek .
kowal08:32, 29.04.2023
Ale peruki to francuskie.
Historyk09:03, 29.04.2023
Takie były wówczas modne, i w takich w tamtym czasie chodzili, chyba że hołdowali tradycji wówczas nosili stroje szlacheckie (bez peruki, z czapką szlachexką)
p.s.09:14, 29.04.2023
Wedle mody, wszyscy są równi. Coś, jednak.
Pania19:02, 29.04.2023
Wspaniałe widowisko! Wszyscy zasługują na ogromne brawa. Całość uwieńczył występ solo, niczym wisienka na torcie. Brawo.
0 0
A aktorzy skąd przybyli ?