Punktualnie o godzinie 9.00 rozpoczął się dzisiaj, w czwartek 4 maja, obowiązkowy egzamin pisemny z języka polskiego. Byliśmy przed Zespołem Szkół Ponadpodstawowych nr 4 w Łowiczu, gdzie jeszcze przed wejściem maturzystów na salę, zapytaliśmy ich o nastroje.

Kasia i Bartek z Liceum Ogólnokształcącego przyszli na egzamin w bardzo dobrych nastrojach. Najbardziej obawiają się „Dziadów”, „Dżumy” i „Lalki”. Jan Łukawski z Liceum Ogólnokształcącego o profilu humanistyczno-językowym bardzo chciałby pisać o postawach człowieka wobec zagrożenia, bo mógłby odwołać się do „Dżumy”, natomiast Ola Kośmider i Błażej Kozłowski spodziewają się motywu ojczyzny, społeczeństwa, nie chcieliby pisać o „Weselu” ani o motywie rodziny. Dawid Strzelczyk, uważa że będzie motyw „Lalki”, a obawia się „Pana Tadeusza”.

W bardzo dobrych nastrojach na egzamin przyszli Jakub, Kamil, Piotr i Filip, którzy nie boją się żadnego tematu „byleby mogli zdać”.

Dyrektor szkoły Małgorzata Zielińska, denerwuje się i przeżywa egzamin maturalny co roku, tak samo, jakby sama go pisała. Emocje udzielają się również nauczycielom i pracownikom.

Pomimo tych wszystkich obaw, uczniowie byli pełni wiary w swój sukces, bo przecież skoro zdali maturę próbną z języka polskiego z dość dobrym wynikiem, to teraz też musi się udać.

[ZT]299627[/ZT]