Jarosław Czapla, znany w Łowiczu lekarz laryngolog po raz kolejny zaskakuje nas egzotyczną wyprawą. Tym razem dotarł na Galapagos.
Jarosław Czapla odbywa właśnie fascynujący rejs po Pacyfiku. Wyprawa ma charakter prywatny i jest formą spędzenia urlopu. Łowiczanin skorzystał z oferty firmy z Wrocławia, specjalizującej się w rejsach w najlepsze miejsca nurkowe na świecie.
Leżące na równiku, prawie tysiąc kilometrów na zachód od części lądowej Ekwadoru, wyspy Galapagos są domem dla jednych z najbardziej fascynujących zwierząt na Ziemi, zarówno lądowych jak i morskich.
Podczas wyprawy łowiczanin odwiedził Park Narodowy Galapagos, który jest jest pod ścisłą ochroną ze względu na występujące rośliny i zwierzęta. Jak relacjonuje, tamtejsze wody to największe skupiska rekinów na świecie, w tym rekinów młotów. Licznie występują w nich duże ławice ryb, delfiny, żółwie, z których słynie Galapagos, legwany żyjące na lądzie i jedyne na świecie legwany morskie, które nurkują w celu zdobycia pożywienia, glonów rosnących pod wodą.
- Cechą tutejszego ekosystemu jest to, że zwierzęta nie boją się ludzi. Dlatego obowiązują liczne rygory, m.in. zakaz zbliżania się na mniej niż 2 metry i zakaz karmienia - dowiadujemy się z relacji Jarosława Czapli.
Podobnie jak na swoją poprzednią wyprawę na Spitsbergen, Jarosław Czapla zabrał na Galapagos flagę z herbem Łowicza, przedstawiającą dwa pelikany. Pozwoliło to zrobić ciekawe zdjęcia z prawdziwymi pelikanami, których widok na Glapagos nikogo nie dziwi.
[ZT]295339[/ZT]
0 1
Szkoda tylko, że nie pomyśleliście i nie zauważyliście, że plakietka "Skomenuj" zasłania większość miejscowych pelikanów. 😐