Dzisiaj, 13 lipca o 17.30 rozpoczął się już osiemnasty Dzień Kiernozkiego Dzika. Na terenie Pałacu z 1825 roku Łączyńskich pojawia się coraz więcej osób. Dlaczego akurat Dzień Dzika? Przed wiekami na terenach obecnej Kiernozi organizowane były polowania na dziki. Od dzika, zwanego też kiernozem, wywodzi się nazwa miejscowości.
Wydarzenie rozpoczęło się trzema konkursami zorganizowanymi, jak co roku przez myśliwych - bieg z dzikiem, rzut dzidą do dzika oraz przeciąganie liny.
Zabawa, ale i jednocześnie rywalizacja szły w parze.
W dwóch pierwszych konkurencjach wygrał Mateusz Wróbel, natomiast w przeciąganiu liny wygrała drużyna Moto Dzik Kiernozia.
O 18.00 "Dzikiem" zawładnęła zumba i breakdance. Widowisko cieszyło się zainteresowaniem.
Skoro Dzień Kiernozkiego Dzika to nie mogło oczywiście zabraknąć konsumpcji pieczonych dzików upolowanych przez myśliwych z Koła Łowickiego "Orzeł" z Kiernozi. Chętnych na spróbowanie pieczonego dzika było nieskończenie wielu.
Obecnie trwa koncert Marcin Kłosowskiego, znanego z utworów takich jak "Moja miła" czy "Ile mogę Ci dać". A tuż po nim wystąpi zespół Shantel znany z utworów "Może ze mną zatańczysz", "A ty daj" oraz zespól After Party z hitami takimi jak "Ona lubi pomarańcze" i "Nie daj życiu się". Na koniec zabawa taneczna z DJ Piotrkiem, która trać będzie do późnych godzin nocnych.
Zachęcamy do obejrzenia naszej fotogalerii.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz