W Łowiczu, przy placu Przyrynek, stoi niewielka piekarnia z duszą – miejsce, gdzie przez dekady, codziennie przed świtem, rozchodził się zapach świeżo wypiekanego chleba. To tutaj, za ladą można było spotkać przemiłą Jadwigę Rutkowską, właścicielkę, która z oddaniem kontynuowała dzieło życia swojego zmarłego męża. Piekarnia Rutkowskich nie jest tylko miejscem sprzedaży pieczywa. Dla wielu mieszkańców to część wspomnień, a pani Jadwiga to ktoś więcej niż sprzedawczyni – to osoba, z którą zawsze można było życzliwie porozmawiać.
Zgodnie z informacją podaną na szyldzie piekarnia została założona w 1956 roku, co oznacza, że istnieje już blisko 70 lat. Przez wiele lat prowadził ją Tadeusz Rutkowski, ale założycielem był jego ojciec.
Pani Jadwiga przejęła piekarnię po śmierci męża Tadeusza, pięć lat temu, i od tego czasu prowadzi ją samotnie, z pomocą córek. Jak mówi, piekarnia i jej klienci dawali jej siłę do dalszej pracy. Prawa emerytalne nabyła już wcześniej, jednak dopiero teraz zamierza przejść na prawdziwą emeryturę. Jej córki są osobami wykształconymi i mają swoje życie. Nie widzi zatem możliwości, żeby ktoś przejął piekarnię. Ten fach już się wykrusza, a rynek pieczywa jest zalewany przez sieciówki, które sprzedają sztuczne pieczywo.
Jednym z najtrudniejszych momentów w ostatnich latach były podwyżki cen opału i problem z jego dostępnością. Jak mówi, z wielką pomocą przyszedł jej wtedy lokalny przedsiębiorca Wojciech Urbanek, który pomógł w zakupie opału po tańszych cenach.
Rutkowska nie kryje, że serce jej pęka na myśl o zamknięciu. - To całe moje życie - przyznaje. Codziennie stojąc za ladą spotyka mnóstwo znajomych twarzy, niektórzy przychodzą nie tylko po chleb, ale też porozmawiać. - Dzięki nim cały czas jestem na bieżąco z tym, co się dzieje - docenia pani Jadwiga.
Codzienność w piekarni także się zmieniła – pieczenie z roku na rok stawało się coraz mniej opłacalne. Kiedyś przygotowywano nawet po 500 bochenków na weekend, a dzisiaj wypiek chleba utrzymuje się na poziomie 100 - 200 bochenków. Aktualnie piekarnia zatrudnia tylko jednego piekarza.
Właścicielka podjęła decyzję, że z końcem listopada piekarnia zostanie zamknięta.
Dla wielu łowiczan, którzy przez lata przychodzili tutaj po chleb, ten miesiąc będzie ostatnią szansą na zakupienie swoich ulubionych wypieków.
[ZT]318678[/ZT]
Adam16:36, 08.11.2024
Myślę, że bardzo ciekawym tematem do lektury byłby materiał opisujący współpracę lokalnych przedsiębiorców z aparatem dawnej Służby Bezpieczeństwa. Ich majątki nie wzięły się znikąd, a w wielu przypadkach szybko się powiększyły. 16:36, 08.11.2024
no i 17:05, 08.11.2024
niech zamyka 17:05, 08.11.2024
Nicola17:21, 08.11.2024
Niech bierze monopol -papierosy dobrze się sprzedają. 17:21, 08.11.2024
Gimbaza18:18, 08.11.2024
powyżej napisała. 18:18, 08.11.2024
Edi21:42, 08.11.2024
Tańszy opał... czy nie jest to sprawa dla służb celno-skarbowych? 21:42, 08.11.2024
Nie 06:34, 09.11.2024
to jest sprawa dla takiego *%#)!& jak ty, Edi... 06:34, 09.11.2024
K314:29, 11.11.2024
Ubecki pod pier dalacz 14:29, 11.11.2024
Bella10:03, 09.11.2024
To bardzo przykre tam zawsze były smaczne chleby.😔😔 10:03, 09.11.2024
gorol10:23, 09.11.2024
już bez przesady 10:23, 09.11.2024
gorole w11:35, 09.11.2024
w dyskontach kupujo 🤣 11:35, 09.11.2024
choć.....14:47, 09.11.2024
Przecież ta pani, na wrodzone smaki mieszkańców, nie ma żadnego wpływu.
Piekła dla wszystkich, a wybór należał wyłącznie do kupujących. 14:47, 09.11.2024
choć....14:53, 09.11.2024
trochę empatii -- przecież ta pani, na wrodzone smaki potencjalnych klientów, nie miała, nie ma i i mieć nie będzie żadnego wpływu.
Nie pasi? Proszę wybrać kierunek Biedronka. Smacznego. 14:53, 09.11.2024
Życiowy realizm 02:43, 12.11.2024
Kiedy w portfelu ubywa szybciej niż przybywa to empatię można sobie wsadzić....do kieszeni! Wszyscy myślimy żołądkami ale nie tymi dosłownie fizycznymi tylko takimi które chcą by w tym portfelu jeszcze na coś do tego chleba zostało...Do prywatnej piekarni osobiście nic nie można mieć.Zwyczajnie zmiótł ją wolny rynek zdominowany przez korporacje.Ktoś powie że nie powinno tak być ale w takim razie jak ma być? Nikt tego nie wie. 02:43, 12.11.2024
Obserwator 17:59, 16.11.2024
Jest też druga strona medalu, zapach chleba to nie jedyny, który tu było czuć. Z komina wydobywał się taki dym jak z lokomotywy.
Pamiętajmy że od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje w naszym województwie zakaz palenia w piecach i kotłach nie posiadających żadnej z klas emisyjności.
Dobrych bułek nie będzie ale za to świeże powietrze owszem.🤠 17:59, 16.11.2024
Jerry17:12, 08.11.2024
17 4
Posiadasz informacje? Zgłoś to do prokuratury, nie szukaj taniej sensacji.... 17:12, 08.11.2024
Bond 17:46, 08.11.2024
10 5
To ciekawe ale niestety prawdziwe , czasami informacja za informacje i jednego się do aresztu wsadzalo a innym nawet jak powinno to jeszcze pomagało . A esbecy typu Ruta czy Protekta bardzo długo tu w Łowiczu rozdawali karty . 17:46, 08.11.2024
Prawda23:56, 11.11.2024
1 1
O tym nie napiszą za dużo układów i syfu mamy w tym naszym miasteczku.
Większość takich informacji rozchodzi się pocztą pantoflową, brak niezależnych źródeł informacji ... Co tu pisać i tak niewygodne komentarze osuwają, a pomioty byłych SBeków żądzą ... 23:56, 11.11.2024
Marcin16911:24, 15.11.2024
0 0
"dorobili" się ciężką pracą a nie jak po 89 wielu kombinatorstwem i dofinansowaniom. 11:24, 15.11.2024