Loki, koki czy proste włosy - pytamy fryzjerki z Łowicza o fryzury na Sylwestra

31 grudnia to wyjątkowy dzień – nie tylko dla wszystkich planujących sylwestrowe szaleństwa, ale również dla fryzjerów, którzy pracują na pełnych obrotach, by ich klientki mogły olśniewać w tę szczególną noc. Jakie fryzury będą dominować podczas tegorocznego Sylwestra? Sprawdziliśmy to w dwóch salonach fryzjerskich w Łowiczu: „Przystani Piękna” Ivetty Kosiackiej przy ul. 11 Listopada oraz Zakładzie Fryzjerskim „Kasia” Katarzyny Panek przy ul. Podrzecznej.

– Podstawa to dopasowanie fryzury do sukienki – mówi nam pani Ivetta, właścicielka salonu „Przystań Piękna” przy ul. 11 Listopada w Łowiczu. Jeśli chodzi o fryzury na Sylwestra, zauważa też, że obecnie króluje minimalizm. Klientki, wybierając błyszczące i efektowne kreacje, decydują się na fryzury bardziej stonowane. Najczęściej są to hollywoodzkie fale, proste włosy wyprasowane na wysoki połysk lub subtelne, romantyczne upięcia z delikatnym kosmykiem okalającym twarz. Popularne są także „firaneczki” – grzywki lekko podkręcone i opadające po obu stronach twarzy.

Pani Ivetta zauważa, że dawne, natapirowane koki odeszły w zapomnienie. W zamian panie stawiają na naturalność i podkreślenie zdrowego wyglądu włosów. To szczególnie ważne dla młodych kobiet, które chętnie eksponują swoje zadbane, długie włosy, a odpowiednio dobrane kosmetyki potęgują ten efekt.

W salonie nie brakuje rozmów o sylwestrowych planach – wiele klientek wybiera się na imprezy na salach, również w remizach strażackich, ale popularne są też domówki z większą ilością osób.

Równie intensywny dzień pracy zapowiada się w Zakładzie Fryzjerskim „Kasia” przy ul. Podrzecznej w Łowiczu, gdzie właścicielka Katarzyna Panek podkreśla, że tegoroczne trendy nie narzucają ścisłych reguł. Loki, koki i proste włosy – wszystko jest na topie. Młodsze klientki częściej wybierają wygodne upięcia lub fale, co pozwala im czuć się swobodnie przez całą noc.

Dowodem na uniwersalność stylizacji jest pani Kinga, klientka jej salonu, która jest doskonałym przykładem tego, że nawet na krótkich włosach można osiągnąć efekt „wow”. Jej fryzura idealnie dopełnił klasyczną „małą czarną” z dodatkiem błysku – idealny wybór na sylwestrową noc spędzoną na sali.

Zarówno pani Ivetta, jak i pani Katarzyna zauważają, że fryzury są coraz bardziej dopasowane do indywidualnego stylu i okoliczności. Sylwester w remizie OSP, domówka czy elegancki bal – każda okazja wymaga innego podejścia do stylizacji. Klientki, niezależnie od miejsca, chcą wyglądać wyjątkowo.

Najważniejsze, by w nowy rok wkroczyć z uśmiechem i pewnością siebie.