Zamknij

Cukiernia „Majka” w Łowiczu szykuje się na Tłusty Czwartek

08:45, 26.02.2025 Aktualizacja: 13:49, 26.02.2025
Skomentuj

Tłusty Czwartek to dzień, na który czekają miłośnicy słodkości, ale dla cukierników to czas intensywnej pracy. W rodzinnej cukierni Majka w Łowiczu przygotowania do tego święta trwają już dzisiaj. Jak co roku, produkcja koncentruje się głównie na pączkach, które znikają z półek w błyskawicznym tempie. O kulisach pracy opowiedziała nam współwłaścicielka rodzinnej firmy, Grażyna Zimecka. 

- To dla nas wzmożony czas pracy, ale też i pewna rutyna - przyznaje Grażyna Zimecka, współwłaścicielka rodzinnej cukierni. - Co roku robimy ogromną ilość pączków, bo wiemy, że ich sprzedaż będzie bardzo duża. Pracujemy całą noc, by o poranku w naszym sklepie czekały jeszcze ciepłe wypieki.

W tym roku cukiernicy z „Majki” planują przygotować około 9 tysięcy pączków. Największe oblężenie cukiernia przeżywa do godziny 14:00–15:00, kiedy to zaczyna brakować pączków na półkach. Niektórzy klienci zamawiają większe ilości, zwłaszcza firmy, które kupują słodkie wypieki dla swoich pracowników. – W tym roku zamówień nawet nie przyjmujemy, bo każdy wie, że pączków jest dużo i można po prostu przyjść i kupić – dodaje Zimecka.

W ofercie dominują klasyczne smaki: róża, malina, truskawka i owoce leśne. Pączki wypełniane są łowickimi dżemami, co stanowi wyróżnik cukierni. - Stawiamy na naturalne składniki, bez spulchniaczy i sztucznych zamienników. To metoda, jaką gospodynie stosują w domu – podkreśla współwłaścicielka.

Pączki trafiają zarówno do indywidualnych klientów, jak i do firm, które składają większe zamówienia. W tym roku, ze względu na ferie zimowe, nie ma dostaw do szkół.

Tłusty Czwartek w cukierni Majka to ogromne przedsięwzięcie logistyczne – cała rodzina angażuje się w produkcję, a smażenie rozpoczyna się już o 22:00 i trwa do rana. – Pączki będą smażone do godziny 10:00, by były świeże i gotowe dla klientów. W Tłusty Czwartek będą je mogli kupować już od godziny 7.00, gdyż wtedy otworzy się cukiernia "Majka" mieszcząca przy ul. Stanisławskiego w Łowiczu.

Mimo ogromnego zapotrzebowania, w „Majce” nie prowadzi się wcześniejszych rezerwacji. Każdy może po prostu przyjść i kupić swoje ulubione pączki. – Po prostu smażymy tyle, ile fabryka da radę – podsumowuje z uśmiechem współwłaścicielka cukierni.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

ferdekferdek

2 1

czy to sen, czy to bajka, Majka chce mi odgryźć jajka

11:42, 26.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

FalsetemFalsetem

0 0

śpiewać będziesz.

06:58, 27.02.2025

Łasuch Łasuch

4 1

A dlaczego robicie reklamę akurat Majce?

12:57, 26.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Takie prawoTakie prawo

0 0

właściciela portalu.

07:00, 27.02.2025

IzaIza

2 0

Dawno temu jak chodziłam do ekonomika to moja koleżanka agnieszka teraz właścicielka lidera na górkach, zjadła na małej przerwie naraz 16 pączków. Nawiasem mówiąc to był zakład i wygrała

13:19, 26.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

OjojojojOjojojoj

2 0

I się po.s.r.a.ł.a.a.a

21:50, 26.02.2025

ściema dąbrowskiegościema dąbrowskiego

3 0

kiedyś szedł koń i za sobą zostawiał pączki a za nim szedł ściema czajki i się nimi zajadał i nie był to dłusty czwartek

23:11, 26.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%