Gm. Łowicz. Od jutra znika fragment linii nr 3 MZK. Mieszkańcy są wściekli

Jutro, w sobotę 1 marca, z rozkładu jazdy w Miejskiego Zakładu Komunikacji w Łowiczu, oficjalnie zniknie część linii autobusowej nr 3. Wszystko za sprawą podjętej przez wójta gminy Łowicz Krzysztofa Igielskiego decyzji, w sierpniu 2024 roku, dotyczącej rezygnacji z kursowania autobusu na odcinku Zawady-Wygoda.

Dziś skontaktował się z nami jeden z mieszkańców wsi Zawady, gdzie do tej pory kursował wspomniany wcześniej autobus. Jak nam powiedział, fragment linii nr 3 na stałe ma zniknąć z rozkładu jazdy, wraz z początkiem marca, a zastąpi ją prywatna firma przewozowa DanBus. 

O podjętej kilka miesięcy temu decyzji, mieszkańcy dowiedzieli się całkowicie przypadkiem, "pocztą pantoflową", 2 tygodnie temu. - Wójt podjął tą decyzję bez wiedzy mieszkańców i bez jakichkolwiek konsultacji - mówi mieszkaniec wsi Zawady.

Dyskusja wokół wycofania autobusu nr 3 miała miejsce na spotkaniu z mieszkańcami Zawad, dotyczącym powstania w przyszłości w tym miejscu Domu Seniora. Wtedy wójt gminy Łowicz miał okazję przedstawić mieszkańcom argumenty i odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące tak drastycznej dla nich zmiany.

Jak relacjonował mieszkaniec Zawad, wójt Igielski podczas spotkania mówił, że prywatna firma przewozowa, która będzie obsługiwała tereny, które wcześniej należały do linii MZK nr 3, będzie bardziej ekonomiczną dla Gminy opcją, ponieważ dotychczas samorząd do tych kursów MZK dopłacał. Jednak jak podkreśla mieszkaniec, w tym samym czasie, kiedy rozpoczął się proces likwidacji wspomnianego wcześniej autobusu, podobno Radni Gminy podnieśli sobie diety. - Gdzie jest ta oszczędność? - dodaje.

Niezrozumiana przez mieszkańców wsi pozostaje kwestia rezygnacji z autobusu do miejscowości Urbańszczyzna, Wygoda i Zawady, natomiast kursy do Niedźwiady i Dąbkowic pozostały niezmienne.

Wątpliwości pojawiają się również wobec samego rozkładu jazdy nowego, prywatnego busa, ponieważ jak mówi nasz rozmówca, według informacji podanych wówczas mieszkańcom przez wójta Igielskiego, ma on pozostać na tym odcinku taki sam, jak to było w przypadku linii nr 3, jednak z małymi, choć dość istotnymi dwiema zmianami.

W niedzielę, bus miałby kursować zaledwie 2 razy w ciągu całego dnia, gdzie do tej pory, autobus MZK jeździł aż 5 razy. Jak podkreśla mieszkaniec Zawad, to duży problem, szczególnie dla starszych ludzi, dojeżdżających w niedziele chociażby do kościoła. - Co w przypadku awarii takiego busa? Jak zepsuł się autobus miejski, to MZK podstawiało transport zastępczy, a w przypadku firmy prywatnej, nie wiadomo jak to będzie - mówi.

Na nieszczęście mieszkańców, zmienić miałaby się także ilość przystanków, na których DanBus będzie się zatrzymywał. Do tej pory, autobus MZK nr 3, w samym Łowiczu miał aż około 20 przystanków, a teraz, z niepotwierdzonych informacji wynika, że bus będzie zatrzymywał się zaledwie w kilku miejscach: na Katarzynowie obok biedronki, obok szpitala, na starorzeczu, na Strażyńskiego i obok Domu Chłopa.

Ceny biletów również mogą ulec zmianie. Do tej pory, w komunikacji miejskiej była możliwość zakupu biletów ulgowych jednorazowych, chociażby dla seniorów czy dzieci i młodzieży, natomiast prywatna firma, prawdopodobnie nie będzie oferowała takich rozwiązań. Firma DanBus oferuje bilety na jeden przejazd w cenie 3 zł, a ulgowe występują tylko na miesięczny okres czasu, w cenie 55 zł. Bilet miesięczny bez ulgi to koszt 110 zł.

- Takie busy są zazwyczaj dość małe, a do Łowicza kursuje naprawdę dużo ludzi z Zawad i w autobusie miejskim nigdy nie było problemu z miejscem, natomiast teraz może się taki pojawić - mówi mieszkaniec. - Nasze autobusy też jeździły co do minuty, a te prywatne firmy jeżdżą jak chcą - dodaje.

Więcej na ten temat w najbliższym numerze Nowego Łowiczanina, w czwartek, 6 marca.