Zamknij

Sobotni wieczór w Łowiczu. Niektórzy myśleli, że to atak dronów

Dawid Domański Dawid Domański 13:00, 15.09.2025 Aktualizacja: 14:21, 15.09.2025
2 Fot. Pixabay - zdjęcie zastępcze Fot. Pixabay - zdjęcie zastępcze

W sobotni wieczór na łowickim niebie słychać było huki i wystrzały. Niektórzy mieszkańcy naszego miasta, nie znając ich dokładnego źródła, początkowo spekulowali, że może to być atak dronów, o których głośno jest ostatnio w przekazach medialnych. Przyczyna wieczornego hałasu okazała się jednak dużo bardziej prozaiczna, lecz wśród tych którzy jej nie znali, mogła wzbudzić strach i inne negatywne emocje. 

W ostatnich dniach z różnych regionów Polski docierają doniesienia o naruszeniu przestrzeni powietrznej przez drony. Zgodnie z tymi relacjami mają to być drony należące do Federacji Rosyjskiej, jednak wokół ingerencji sił militarnych innego państwa na naszym terytorium narasta wiele teorii i różnych spekulacji. W tym samym okresie, a dokładnie w dniach 13-14 września miały w Łowiczu miejsce obchody 45-lecia założenia łowickiego oddziału NSZZ "Solidarność".

Jaki jest jednak związek pomiędzy atakami dronów, a rocznicowymi obchodami łowickiej "Solidarności"? Otóż część mieszkańców zwraca uwagę na fakt, że, zwieńczenie pierwszego dnia obchodów "Solidarności" mogło być nie do końca trafionym pomysłem. Zwieńczeniem, o którym mowa był zaplanowany chwilę po 22.00 pokaz pirotechniczny. Nie zdając sobie z tego sprawy, niektórzy mylnie interpretowali go jako nalot dronów.

Jak relacjonuje jeden z mieszkańców Łowicza, wieczorem po godzinie 22.00, gdy wraz z rodziną oglądał film, jego dzieci zaintrygowane i nieco zaniepokojone hałasem, spytały czy jest to atak dronów i co w takiej sytuacji należy robić. Do naszej redakcji dotarła również opinia jednej z mieszkanek osiedla Starzyńskiego. Jej mieszkanie znajduje się na parterze, przez co jednymi odgłosami, które do tego mieszkania docierały był huk. Mogła ona nie widzieć rozbłyskujących na niebie fajerwerków, a co najwyżej łunę na niebie.

Organizatorzy: wszystko zgodnie z przepisami

Czy faktycznie organizacja pokazu fajerwerków w czasie, gdy nad Polską pojawiają się drony innego kraju jest, delikatnie mówiąc, nietrafionym pomysłem. A może obawy i strach części mieszkańców jest wyolbrzymiony?

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Teresę Kowalską- Suchecką oraz Krzysztofa Sucheckiego z łowickiej "Solidarności", która była głównym organizatorem obchodów. Podkreślają oni w rozmowie z portalem lowiczanin.info, że wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z literą prawa: zezwolenia na pokaz fajerwerków zostały wydane już wcześniej. Pierwsze rozmowy z firmą, która zajmowała się organizacją pokazu pirotechnicznego miały miejsce blisko trzy miesiące temu, natomiast z władzami samorządowymi na nieco ponad miesiąc przed uzgodnionym terminem. Za pokaz fajerwerków odpowiedzialna była firma "Pirotechnika" Radosław Sulgostowski z Ostródy.

- Pokaz miał miejsce na parkingu naprzeciwko szkoły podstawowej przy ulicy Kaliskiej - informuje Krzysztof Suchecki. - Tego dnia od godzin porannych wytyczone było miejsce, z którego puszczane będą fajerwerki, a na parkingu nie było samochodów. Po zakończonym pokazie na miejsce przyjechał patrol policji, któremu okazaliśmy wszystkie zezwolenia.

- Nie napływały do nas żadne negatywne opinie - komentuje Teresa Kowalska-Suchecka. - Były to podziękowania utrzymane w pozytywnym tonie. Wiele osób mówiło, że w życiu nie widziało tak pięknego pokazu, nawet w Sylwestra.

Bogaty program obchodów

Przypomnijmy, że program dwudniowych uroczystości był bardzo bogaty. Obejmował on chociażby zawody sportowe, które rozgrywane były na terenie hali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Jana Pawła II w Łowiczu, w których udział wzięli przedstawiciele łowickich firm i związków zawodowych. W godzinach porannych przemaszerowano również na Skwer Solidarności, gdzie pod znajdującym się w tym miejscu pomnikiem złożono kwiaty.

Zwieńczeniem pierwszego dnia świętowania 45. rocznicy założenia łowickiego oddziału NSZZ "Solidarność" była wspólna zabawa w restauracji Polonia w Zaciszu, podczas której wręczono pamiątkowe nagrody za udział w przeprowadzonych kilka godzin wcześniej zawodach.

Warto również nadmienić, że podczas drugiego dnia rocznicowych obchodów, przedstawiciele łowickiej "Solidarności", związków zawodowych oraz firm uczestniczyli we Mszy Św. odprawionej w kościele oo. Pijarów. Ponadto w łowickim muzeum otwarta została wystawa czasowa poświęcona "Solidarności". Można na niej oglądać fotografie z lat 80. i 90. oraz materiały i ulotki z tego okresu. Otwarcie wystawy urozmaicił występ polskiego muzyka i kompozytora Norberta Smolińskiego, natomiast zwieńczeniem obchodów było wręczenie pamiątkowych statuetek, medali i wyróżnień dla osób, które przez lata zaangażowane były w działalność "Solidarności".

    

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

Aż takaAż taka

0 3

psychoza w narodzie zapanowała? Mój świecie, to wstrząsające! 🤣🤣🤣 Rząd i media spiralę nakręciły, a tubylcy płoche się porobiły.

13:11, 15.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

PawełPaweł

5 0

Naprawdę trochę to było słabe :/
Dzieci się bardzo bały

13:21, 15.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

SissSiss

4 0

Czemu zwierzęta mają cierpieć za ludzką głupotę?

14:23, 15.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%