Zamknij

Dlaczego w Alejkach Sienkiewicza w Łowiczu codziennie słychać Rotę?

Katarzyna Broda Katarzyna Broda 14:10, 29.09.2025 Aktualizacja: 17:22, 29.09.2025
Skomentuj archiwum NŁ archiwum NŁ

W Alejkach Sienkiewicza w Łowiczu, tuż przy klasztorze sióstr bernardynek, każdego dnia można usłyszeć charakterystyczne dźwięki kurantów wygrywających „Rotę”. To nie przypadek – za ich pojawieniem się stoi nietypowa historia i… zegarek kapelana.

Pomysł zrodził się 25 lat temu w głowie o. Petroniusza, kapelana klasztoru, który zauważył, że zegar w chórze pokazuje inną godzinę niż jego własny. Zamiast narzekać, postanowił działać – ufundował elektryczne kuranty, które nie tylko odmierzają czas, ale też codziennie przypominają o obecności klasztoru w miejskiej przestrzeni. Jak mówi s. Daniela ze zgromadzenia sióstr bernardynek w Łowiczu wybór melodii był naturalny – o. Petroniusz był miłośnikiem tradycji i „Rota” po prostu pasowała do miejsca.

Zakon bernardynek działa w Łowiczu od XVIII wieku. Siostry prowadzą życie modlitwy i skupienia, a klasztor – choć ukryty wśród zieleni Alejek – od lat wpisuje się w lokalny krajobraz. Teraz, dzięki kurantom, przypomina o sobie nie tylko mieszkańcom, ale i przechodniom, którzy często zatrzymują się, słysząc znajome dźwięki.

[ZT]330602[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%