Zamknij

O finale największej, łowickiej akcji charytatywnej "Gwiazdy na Gwiazdkę" rozmawiamy z Krystianem Cipińskim

Tomasz Kowalski Tomasz Kowalski 15:35, 13.11.2025 Aktualizacja: 17:08, 13.11.2025
Skomentuj Wkrótce finał największej, łowickiej akcji charytatywnej \"Gwiazdy na Gwiazdkę\" Wkrótce finał największej, łowickiej akcji charytatywnej \"Gwiazdy na Gwiazdkę\"

Zbliża się kolejna, 22. edycja jednego z najważniejszych wydarzeń charytatywnych w Łowiczu – turnieju „Gwiazdy na Gwiazdkę”. O szczegółach projektu, który łączy sport, media i pomaganie, rozmawiamy z jego głównym organizatorem, wicestarostą łowickim Krystianem Cipińskim.

Spotykamy się, by porozmawiać o kolejnym, przyszłorocznym finale akcji. Jaka jest data i jaki cel?
- To już 22. edycja turnieju „Gwiazdy na Gwiazdkę”, imprezy z tradycjami, nieprzerwanej nawet pandemią. Staramy się rokrocznie kontynuować tę imprezę, bo ma ona szlachetny, pomocowy cel. W przyszłym roku, 17 stycznia, gramy dla Marcelinki Muchy. To pięcioletnia dziewczynka z Łowicza, która cierpi na zespół PANS/PANDAS. Jest to autoimmunologiczne zapalenie mózgu. Układ odpornościowy atakuje komórki mózgowe dziecka.

Jak czytałem, widać już pierwsze oznaki, że może być lepiej. Niestety, leczenie jest bardzo kosztowne, wymaga pieniędzy, i to niemałych...
- Chcemy zaangażować wszelkie możliwe metody, aby zabezpieczyć środki na leczenie i rehabilitację malutkiej Marcelinki. Jest to projekt, który nie jest tylko jednodniowy, trwa przez cały rok, a finał jest zwieńczeniem starań bardzo wielu osób.

[ZT]332903[/ZT]

Na czym polega akcja „Gwiazdy na Gwiazdkę”?
- Najważniejszy dla projektu jest finałowy turniej. To dzień, kiedy na parkiecie spotykają się zawodnicy, którzy reprezentują różne środowiska, ale w głównej mierze są to środowiska medialne. Mam na myśli youtuberów, aktorów, piosenkarzy, a także byłych sportowców. To są bardzo rozpoznawalne twarze, ludzie, którzy przyjeżdżają do nas by działać non profit. Staramy się również o występy artystów, więc jest to różnorodna impreza. Wszystkich ludzi, którzy byli i będą w hali MOSiR-u, bo tam się to będzie odbywało, łączy jedno - mają wielką wolę pomagania.

W jaki sposób zbierane są pieniądze?
- Pomaganie odbywa się poprzez udział w licytacji pamiątek sportowych. Głównie są to koszulki z podpisami zawodników, sportowców, które mają unikalną wartość. Pamiątki takie zbieramy przez cały rok. Cykl życia projektu zaczyna się na trzy miesiące z hakiem przed główną datą, ale wcześniej już mamy znaczną pulę przedmiotów. Obecnie jesteśmy w fazie intensywnych przygotowań. Korzystamy z tego, że trwa zgrupowanie kadry w Warszawie i tam również zbieramy koszulki od kadrowiczów.

Czy może Pan już ogłosić nazwiska gwiazd, które wezmą udział w finale 17 stycznia 2026 roku?
- Jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o konkretnych nazwiskach. One już są, ale chyba zbyt wcześnie, żeby o tym informować. Specyfika udziału non profit  powoduje, że bazujemy tylko na ich dostępności i dobrej woli, i nie wiążemy się w żaden sposób umową. Pełny kształt imprezy i jej uczestników jest nam więc znany dopiero z końcem roku. Proszę się zatem spodziewać informacji medialnej nieco później.

W ubiegłym roku akcja odniosła duży sukces. Udało się zebrać sporą kwotę, ponad 261 tys. zł. Komu pomogliście?
- Pomagaliśmy Jasiowi Dałkowi. Te pieniądze w dużej mierze dadzą oddech i spokój rodzicom w prowadzeniu rehabilitacji i leczenia dziecka. Nasz projekt otwiera też inne możliwości pomocy. Widzimy już, że historia Jasia, jak i Marcelinki zrobiła się głośna, będzie jeszcze głośniejsza, i pojawiają się nowe perspektywy i możliwości wsparcia.

[ZT]321384[/ZT]

Czy takie akcje charytatywne nie pokazują czasem, jak chory jest stan polskiej ochrony zdrowia?
- Niestety, system sobie nie radzi z tego typu przypadkami. Ciągle trzeba zbierać pieniądze.Jako samorządowiec i polityk mogę powiedzieć, że niestety nie zmierza to ku dobremu. Raczej nie obędzie się bez zaangażowania społecznego przy właśnie takich potrzebach. Systemowe rozwiązanie raczej prędko nie przyjdzie. Nie spodziewałbym się cudów w najbliższym czasie, szczególnie teraz, kiedy możemy przypuszczać, że NFZ jest na skraju bankructwa.

Przypomnijmy, na koniec naszej rozmowy, jeszcze raz szczegóły: miejsce, datę.
17 styczniaHala MOSiR-u w Łowiczu. Zaczniemy o godzinie 17:00. Impreza potrwa do godziny 20:00. Będzie transmitowana za pośrednictwem jednego z kanałów internetowych, jeżeli więc komuś nie uda się być z nami fizycznie na hali, zapraszamy przed monitory. To wydarzenie jest warte uwagi i zaangażowania, bo ostatecznie niesiemy pomoc. Serdecznie zachęcam do otwierania serc i sięgania do wspierania naszej imprezy.

Jednym słowem: sięgnijmy do portfeli, pomóżmy choremu dziecku i jego rodzicom.
- Dziękuję serdecznie wszystkim zaangażowanym w akcję "Gwiazdy na Gwiazdkę" i pozdrawiam wszystkich ciepło. Dziękuję również Łowiczaninowi za objęcie patronatu nad naszym wydarzeniem.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%