Zamknij

Łowicz. 100 lat kulinarnych tradycji w Polonii. Przypomniało o nich specjalne menu

Dawid Domański Dawid Domański 17:40, 21.11.2025 Aktualizacja: 16:13, 21.11.2025
Skomentuj Fot. Dawid Domański Fot. Dawid Domański

Dzisiaj (21 listopada) o godzinie 17.00 w restauracji Polonia przy Starym Rynku w Łowiczu świętowano 100-lecie istnienia lokalu. Z tej okazji wydano uroczysty bankiet.

[FOTORELACJA]12674[/FOTORELACJA]

Podczas uroczystego bankietu zaserwowano potrawy, które popularne były w naszym regionie przed 100 laty. Wśród nich znalazły się takie dania jak: zupa krem z raków z szyjkami rakowymi i grzankami, flaki z pulpecikami, zrazy po nelsońsku (wołowina zapiekana z grzybami), ozorki w sosie chrzanowym, gulasz z dziczyzny z migdałami, kluski półfrancuskie, buraczki na ciepło z wiśniami, topinambur pod beszamelem oraz sałaty w sosie winegret.

Dostępny był również tzw. zimny bufet, na którym królowały: szczupak faszerowany, indyk w maladze, pasztet z zająca, befsztyk tatarski, majonezy: chrzanowy oraz truflowy, pieczywo oraz jajka faszerowane łososiem. Z koeli na liście deserów wyszczególnić możemy krem sułtański, gruszki korzenne - gotowane w czerwonym winie, śliwki z cynamonem i gwiazdkami anyżowymi, napoleonki, a także winogrona i daktyle.

Jak zauważa Katarzyna Kośmider, współwłaścicielka restauracji Polonia w Łowiczu: - Otworzenie tych przepisów wymagała dużo pracy i poszukiwań. Choć było to trudne zadanie, odtworzenie przepisów sprzed 100 lat jest jeszcze wykonalne. Zdecydowanie trudniej byłoby, gdybyśmy mówili np. o 300 latach. Wyzwaniem było na przykład odtworzenie zupy z raków, która obecnie jest rzadko spotykana, a niegdyś była popularna również u nas, ponieważ z rejonie Bzury występowało dużo raków.

Katarzyna Kośmider dodaje, że tym co zdecydowanie odróżniało potrawy sprzed 100 lat od dzisiejszych była znacznie większa ilość przypraw używanych do ich sporządzenia. - Dawniej w kuchni używano znacznie więcej przypraw niż obecnie. Wszystko przez fakt, że lodówki i chłodziarki nie były wówczas sprzętem powszechnym, a potrawy musiały przez jak najdłuższy czas zachować świeżość. Było kiedyś nawet takie powiedzenie: "Pieprzno i szafranno, moja droga panno". Choć nasze dzisiejsze potrawy nie będą aż tak intensywne w smaku, ponieważ na co dzień nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni, to z pewnością akcenty pieprzu, szafranu, anyżu i cynamonu, będą zdecydowanie wyczuwalne - zapewnia.  

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%