On żył ewangelią. Tracimy dobrego biskupa, metropolitę łódzkiego

Kardynał Grzegorz Ryś żegna się z Łodzią. To decyzja papieża Leona XIV.

Papież Leon XIV podjął decyzję o tym, że nowym metropolitą krakowskim będzie Grzegorz Ryś. Zastąpi abp. Marka Jędraszewskiego, który przechodzi na emeryturę.  "Kardynał Grzegorz Ryś był siódmym biskupem diecezjalnym Kościoła Łódzkiego – drugim, po biskupie Józefie Rozwadowskim - biskupem pochodzącym z Krakowa oraz drugim – po arcybiskupie Marku Jędraszewskim – arcybiskupem łódzkim, który z Łodzi przechodzi do Krakowa" - informuje Archidiecezja Łódzka.

Grzegorz Ryś metropolitą łódzkim był od 2017 roku. W Łowiczu (diecezja łowicka wchodzi w skład metropolii łódzkiej) był obecny ostatnio bardzo niedawno, 11 listopada, na uroczystościach św. Wiktorii. 

Grzegorz Ryś, który urodził się w Krakowie, uznawany jest za przedstawiciela Kościoła otwartego, ale szukającego głębi, wiernego nauczaniu Chrystusa, pokornego. W Krakowie zastąpi arcybiskupa, który, szczególnie w ostatnich latach, był bardzo konserwatywny.

"Smutne to. Kościół łódzki traci bardzo dobrego pasterza. Wprawdzie dla Krakowa to radość, ale dla nas cios" - to jeden z komentarzy pod postem Archidiecezji Łódzkiej. "Dla mnie smutne, bo odchodzi z Łodzi wspaniały arcybiskup. Zrobił wiele dobrego, umiał poruszyć niebo i ziemię. I naszą młodzież. Wraca w swoje krakowskie klimaty..." - to kolejny.

Grzegorz Ryś metropolitą łódzkim był od 2017 roku. W 2023 roku uhonorowano go odznaką "Za Zasługi dla Miasta Łodzi".  Nie tak dawno kardynał Ryś powołał Niezależną Komisję Historyczną ds. Zbadania Przypadków Nadużyć Seksualnych w Archidiecezji Łódzkiej. Zespół przygotuje raport od 1945 r. do współczesności.

Wychodzi poza mury

Nominacja odbiła się już echem w mediach ogólnopolskich. Ciekawe opinie zebrała m.in. Interia:

-  Kardynał Ryś to człowiek dialogu i Ewangelii. Ma też rzadką zdolność docierania do ludzi młodych i wyciągania dłoni do tych co odeszli z kościoła. Myślę, że wniesie nową energię w kurii, szczególnie, że jest to powrót do ludzi, których zna - mówił w rozmowie z portalem jeden z krakowskich księży, proszący o zachowanie anonimowości.

- Znam go jeszcze z czasów, kiedy był biskupem pomocniczym w Krakowie. To człowiek, który wychodzić będzie poza mury kurii i będzie blisko wiernych. Szczególnie, że jest jednym z nielicznych hierarchów, którzy rozumieją jak ważna jest rola świeckich w kościele - oceniał inny ksiądz.  - Myślę, że pod jego wodzą kościół krakowski pójdzie w kierunku, który wyznaczył papież Franciszek. Kardynał jest człowiekiem bardzo pokornym, który bardzo żyje Ewangelią. Na tym się skupia, a nie na polityce - dodawał.

W kościele łódzkim wiele osób będzie szczerze zmartwionych tym przejściem - i tym bardziej żywe będzie oczekiwanie kto będzie jego następcą.