Maturzyści, którzy skończyli pisemny egzamin dojrzałości na poziomie podstawowym z języka polskiego powiedzieli nam, że nie był on trudny.
Filip Golędzinowski, Dawid Igielski, Jakub Szram absolwenci pijarskiego LO o profilu humanistycznym liceum pijarskiego powiedzieli nam, że są zdania iż np. pracę pisemną, mógł napisać nawet ktoś, kto specjalnie się nie uczył, można było napisać wiele, nie znając nawet utworów. Temat rozprawki brzmiał "Praca - pasja czy obowiązek", a oprzeć można było się na fragmentach książki "Ziemia, planeta ludzi" Antoine`a de Saint-Exupery`ego. Podobnie oceniły wypracowanie Karolina Głowacka i Patrycja Wasiak - z kl. III o profili politechniczno-ekonomicznym. - Praca miała łatwy temat, głównie zahaczał on o pozytywizm, więc można dać dużo przykładów, więc nie było tak źle - powiedziały nam.
Magdalena Tomecka z kl. III humanistycznej i Agata Kapusta z klasy III biologiczno-chemicznej powiedziały nam, że sprawdziły się przewidywania i faktycznie pojawiło się "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego w dwóch zadaniach, ich zdaniem prostych, w pierwszych chodziło o zidentyfikowanie autora i tytułu na podstawie fragmentu, w drugim opisać rolę użytej gwary.
Maturzystom z którymi rozmawialiśmy problem sprawiło zadanie, w którym znalazł się tekst dotyczący Henryka Sienkiewicza i popularności "Quo Vadis" oraz zadanie, w którym mieli po danych cechach pisma ocenić, czy ma ono charakter subiektywny czy obiektywny.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz