Lider AGROunii Michał Kołodziejczak odwiedził 10 maja 2023 roku gospodarstwo Anety i Jarosława Dębskich we Władysławowie Popowskim w gminie Głowno. Wybrał je na zorganizowanie konferencji o sytuacji w mleczarstwie, ponieważ jest ono nastawiona na produkcję mleka - a to kolejny dział rolnictwa, który znalazł się w trudnej sytuacji. Spotkanie było dla niego okazją do ostrego ataku na PiS.

Na spotkanie przybyli rolnicy zajmujący się hodowlą bydła mlecznego z takich miejscowości jak: Borów, Borówek, Emilianów, Łazin i Sobocka Wieś - w gminie Bielawy oraz Mięsośni w gminie Głowno. Choć odstawiają oni mleko do różnych mleczarni, ich sytuacja jest bardzo podobna, ponieważ wszyscy dotkliwie odczuwają spadek cen mleka, jaki stopniowo następuje od początku tego roku.

Każdy uczestnik konferencji, z którym mieliśmy okazję rozmawiać mówił w sprawie ceny mleka to samo: że za ostatni miesiąc cena jaką uzyskuje za sprzedaż 1 litra spadła już poniżej 2 zł (wynosi około 1.95 zł), a w grudniu 2022 roku mleczarnie płaciły za mleko około 2,80 zł. Jak deklarowali, sprzedają mleko do OSM Łowicz, Mlekpolu w Grajewie czy Lactalis Polska. 

Aneta Dębska powiedziała nam, że wraz z mężem prowadzi ponad 20 lat gospodarstwo, które wcześniej należało do jej teściów. Ma ono powierzchnię około 40 ha, utrzymywane są w nim 32 krowy dojne, a także młode bydło. Wszystkich zwierząt jest w oborze około 80 sztuk.

Gospodarze mają dwoje dorosłych dzieci - syn już nie mieszka z nimi, córka - tegoroczna maturzystka, absolwentka Technikum Logistycznego w Bratoszewicach, pomaga rodzicom w oborze, ale po maturze ona również może wyjechać z rodzinnego domu. 

O tym jak na temat sytuacji w rolnictwie w ogóle, a w mleczarstwie w szczególności wypowiadał się Kołodziejczak - piszemy obszernie w jutrzejszym (czwartek 11 maja) wydaniu Nowego Łowiczanina. Zachęcamy do lektury. A galerię zdjęć z tego spotkania obejrzyj tutaj, pod reklamą wideo.