Przedsiębiorcy mają czas tylko do jutra. Złożenie tego wniosku to obowiązek

Jutro upływa termin składania wniosków do oddziałów PGE Obrót dotyczących pomocy udzielonej przedsiębiorcom w zakresie zamrożenia cen energii. Składany przez przedsiębiorców wniosek stanowi deklarację, że w roku ubiegłym korzystali oni z takiej formy wsparcia.

Zamrożenie cen energii oznacza w praktyce ustalenie jej maksymalnego pułapu. Ma to w założeniu chronić szczególnie małe i średnie przedsiębiorstwa przed znaczącymi wzrostami cen energii elektrycznej. W Polsce zamrażanie cen energii zostało wprowadzone przez rząd w 2022 roku. Zgodnie ze stanem na koniec 2024 roku cena maksymalna prądu dla odbiorców biznesowych wynosiła 693 zł/MWh bez kosztów związanych z podatkiem VAT i akcyzą.

Złożenie wniosku ma charakter obligatoryjny, a termin składania deklaracji za drugie półrocze 2024 roku, upływa 28 lutego. Za niezłożenie tej deklaracji przewidziane są kary finansowe.

Byliśmy w miejscowym oddziale PGE Obrót, znajdującym się w Łowiczu przy ul. Mostowej. Na miejscu zastaliśmy około 10 interesantów. Jak wynikało z naszych rozmów, część petentów nie była dostatecznie poinformowana zarówno czego jak i kogo dotyczy omawiany obowiązek.

Z czego wynika obowiązek?

Mechanizm związany z zamrażaniem cen energii dotyczy zarówno przedsiębiorców jak również odbiorców indywidualnych. Ci ostatni nie mają jednak obowiązku składania deklaracji o korzystaniu z pomocy. Z czego wynika fakt, że przedsiębiorcy muszą składać deklaracje? W świetle przepisów unijnych formę wsparcia jaką jest zamrożenie cen energii, można traktować jako pomoc publiczną, a to z udzielenia takiej pomocy beneficjenci muszą się rozliczyć. Również ustawa o ograniczeniu wysokości cen energii elektrycznej określiła tę pomoc dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw jak tzw. pomoc de minimis, czyli formy wsparcia udzielanej przez państwo.

Niezłożenie tzw. informacji o pomocy w wyznaczonym terminie wiązać się będzie dla przedsiębiorstw z dopłatą różnicy pomiędzy ustaloną ceną maksymalną energii, a ceną wynikająca z umowy z dostawcą energii wraz z odsetkami.

Jakie jest prawdopodobieństwo przedłużenia terminu?

Już kilka tygodni temu pojawiły się sygnały mówiące o tym, że wielu przedsiębiorców nie będzie w stanie dotrzymać wyznaczonego terminu. Co prawda do stosownej ustawy zostały dodane zapisy wydłużające termin złożenia informacji do 30 czerwca. Problem polega jednak na tym, że najwcześniej dzisiaj (27 lutego) ustawa wraz ze zmianami będzie procedowana przez Senat.

Nawet jeśli ustawa zostanie przegłosowana i zatwierdzona przez Senat wymagany jest jeszcze podpis Prezydenta oraz zatwierdzenie podejmowanej ustawy w Dzienniku Ustaw. Nic więc nie wskazuje na to, żeby nastąpiło to przed 28 lutego.

W przypadku gdy złożenie deklaracji nie nastąpi przed końcem lutego, przedsiębiorcy będą mieli ustalone skorygowane ceny energii elektrycznej za drugie półrocze 2024 roku. Nasuwa się pytanie: jaki jest sens pociągnięcia do odpowiedzialności finansowej przedsiębiorców za obowiązek, którego część z nich nie była w stanie zrealizować.

W tym miejscu odnotować należy, że, jak często pokazuje praktyka, przedsiębiorca zostanie wezwany do zapłaty dopiero w momencie, gdy operator zorientuje się, że od danego przedsiębiorcy nie wpłynęła żądana deklaracja. Istnieje zatem prawdopodobieństwo, że nastąpi to po zatwierdzeniu nowelizacji wydłużającej czas na złożenie informacji o pomocy do 30 czerwca.