Dużą dawkę emocji zaaplikowali swoim kibicom podopieczni trenera Mikołaja Czai w meczu 17. kolejki I ligi koszykówki męskiej, rozgrywanej w sobotni wieczór w Łowiczu. Księżak Syntex Łowicz ze zmiennym szczęściem raz wychodził na prowadzenie, raz przegrywał, by w końcówce pokonać WKK Wrocław 96:84.
Niewiele brakowało, aby mecz nie miał finału szczęśliwego dla łowiczan. Po doskonałej pierwszej kwarcie spotkania, zakończonej wynikiem 26:16, w drugiej nic nie wychodziło tak jak powinno - zawodnicy Księżaka nie mogli się odnaleźć ani w ataku, ani w obronie. Spowodowało to nie tylko stratę wypracowanej przewagi, ale również to, że na przerwę schodzili przegrywając trzema punktami. Zaważył na tym z pewnością uraz kolana Marcina Salamonika, który po kilku minutach gry musiał opuścić parkiet oraz niepełna dyspozycja Łukasza Ratajczaka, który nabawił się kontuzji w poprzednim meczu. Nie wróżyło to dobrze dla dalszej części spotkania, ale wiara nie opuszczała kibiców i wspierali swoich koszykarzy, jak mogli.
W efekcie trzecią kwartę Księżak Syntex wygrał jednym punktem, ale nadal pozostawał "dwa do tyłu". Poprawiła się jednak zdecydowanie skuteczność rzutów i obrona. O wygranej zadecydowała jednak rewelacyjna czwarta kwarta meczu. Mobilizacja w drużynie była ogromna, dzięki czemu w szybkim tempie przybywało punktów na tablicy wyników, po doskonałej grze w każdym jej aspekcie. W efekcie na koniec czwartej kwarty Księżak wypracował dwanaście punktów przewagi, wygrywając w niej z Wrocławiem 26:12. Po raz kolejny łowicka ekipa koszykarzy udowodniła, że potrafi wygrywać nawet z trudnym rywalem.
Najskuteczniejszym zawodnikiem w tym spotkaniu był Arkadiusz Kobus, który łącznie zdobył 32 punkty, z tego aż 6 razy rzucił za 3.
- To był ciężki mecz, tym bardziej, iż można powiedzieć, że gramy bez Salamonika i z nie w pełni sprawnym Ratajczakiem, który przez cały tydzień nie trenował. Bardzo ciężkie zawody, ale szczęśliwie dla nas wygrane. Tak naprawdę zagraliśmy bardzo dobry mecz. Mieliśmy dwa trudne momenty w grze - koniec pierwszej kwarty, gdzie roztrwoniliśmy ponad dziesięć punktów przewagi i koniec trzeciej, gdzie dokładnie to samo zrobiliśmy. To wynikało z tego, że przy braku Salamonika zaczęliśmy grać piątką ludzi, nie było rotacji i wychodziło zmęczenie. Było bardzo widoczne, dlatego te kryzysy nas dopadły. Jednak na szczęście potrafiliśmy się zmobilizować i jakąś siłą, determinacją wyszarpać zwycięstwo. Można powiedzieć, że zagraliśmy koncertowo końcówkę czwartej kwarty, co pozwoliło nam odskoczyć znowu na dziesięć punktów i wygrać. Niesamowitą dyspozycję rzutową miał dzisiaj Kobus, trafił sześć "trójek", zagrał bardzo dobry atak. Wprawdzie miał duże problemy w obronie w pierwszej połowie, ale później to skorygowaliśmy i w drugiej, można powiedzieć, sprawdził się po obydwu stronach, i w ataku i w obronie. Każdy z zawodników dołożył swoją cegłę do tego wyniku. Bardzo dobrze zagrał też Mikołaj Stopierzyński, Jan Grzeliński i Mikołaj Motel. Właściwie to wszystkich można by wymienić, bo i Świderski, który wyszedł dał bardzo dużo dobrej energii. Ja nie jestem z tych trenerów, którzy wyszczególniają specjalnie jednego gracza, bo jak wygrywa, to cały zespół, jak przegrywa, to też cały zespół - ocenił trener Czaja.
17. kolejka I ligi koszykówki męskiej:
KS Księżak Syntex Łowicz - WKK Wrocław 96:84 (26:16, 19:32, 25:24, 26:12)
Księżak: Arkadiusz Kobus 32 (6x3), Jan Grzeliński 21 (3x3), Mikołaj Stopierzyński 21 (3x3), Mikołaj Motel 13 (2x3) i Marcin Salamonik oraz Michał Świderski 5 (1x3), Łukasz Ratajczak 2 i Michał Kwiatkowski 2.
Najwięcej dla WKK: Jakub Koelner 19 (2x3) i Damian Pieloch 17 (3x3).
Sędziowali: Marek Januszonek (Gorzów Wielkopolski), Radosław Szagun (Poznań) i Jakub Adameczek (Lublin). Komisarz: Bartłomiej Wojdak (Łódź).
Biofarm Basket Poznań - KS Pogoń Prudnik 93:86
KK Jamalex Polonia 1912 Leszno - MUKS Energa Kotwica 50 Kołobrzeg 88:77
WKS FutureNet Śląsk Wrocław - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 90:76
GKS Tychy - KKS Polfarmex Kutno 115:74
AZS AGH Kraków - KK Enea Astoria Bydgoszcz 64:84
KS Górnik Trans.eu Wałbrzych - STK Czarni Słupsk 64:74
SKK Siedlce - PTG Rawlplug Sokół Łańcut 73:91
1. WKS FutureNet Śląsk Wrocław (1) | 17 | 31 | 1528-1329 |
2. PTG Rawlplug Sokół Łańcut (2) | 18 | 31 | 1555-1453 |
3. KK Enea Astoria Bydgoszcz (3) | 17 | 29 | 1422-1310 |
4. KK Jamalex Polonia 1912 Leszno (4) | 17 | 29 | 1345-1254 |
5. GKS Tychy (6) | 17 | 27 | 1437-1338 |
6. WKK Wrocław (5) | 17 | 27 | 1364-1338 |
7. STK Czarni Słupsk (9) | 17 | 25 | 1389-1359 |
8. Biofarm Basket Poznań (10) | 17 | 25 | 1319-1313 |
9. KS Pogoń Prudnik (7) | 17 | 25 | 1436-1451 |
10. KS Górnik Trans.eu Wałbrzych (8) | 17 | 25 | 1236-1283 |
11. KS Księżak Syntex Łowicz (15) | 17 | 24 | 1341-1479 |
12. AZS AGH Kraków (11) | 17 | 23 | 1365-1403 |
13. MUKS Energa Kotwica 50 Kołobrzeg (13) | 18 | 23 | 1464-1532 |
14. Elektrobud-Investment ZB Pruszków (14) | 17 | 23 | 1178-1256 |
15. KKS Polfarmex Kutno (12) | 17 | 23 | 1295-1389 |
16. SKK Siedlce (16) | 17 | 21 | 1382-1548 |
18. kolejka I ligi koszykówki męskiej (2019.01.19):
PTG Rawlplug Sokół Łańcut - KS Księżak Syntex Łowicz (s, godz. 17.30)
KK Enea Astoria Bydgoszcz - KS Górnik Trans.eu Wałbrzych (2019.01.17, cz, godz. 19.00)
KKS Polfarmex Kutno - SKK Siedlce (s, godz. 17.30)
KK Jamalex Polonia 1912 Leszno - WKS FutureNet Śląsk Wrocław (s, godz. 18.00)
Elektrobud-Investment ZB Pruszków - GKS Tychy (s, godz. 18.00)
WKK Wrocław - AZS AGH Kraków (s, godz. 18.00)
STK Czarni Słupsk - Biofarm Basket Poznań (s, godz. 18.00)
MUKS Energa Kotwica 50 Kołobrzeg - KS Pogoń Prudnik (s, godz. 18.00)
0 0
Szacuneki i czapki z głów za to co pokazał zespół Księżaka. "Szapo ba"
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz