Mecze 2. kolejki ligi Deichmann U11, które odbyły się w niedzielę, 14 kwietnia 2019 roku, przyniosły tylko jeden punkt drużynie UKS AP Champions Łowicz, startującej w rozgrywkach pod szyldem Ekwadoru.

Ekipa trenera Konrada Ścibora rozegrała w niedzielę trzy spotkania. W pierwszym stanęła do walki z  Ukrainą, która po pierwszych meczach okazała się silnym przeciwnikiem  i zakończyła ją remisem 2:2, choć jeszcze do przerwy przewaga dwóch bramek leżała po stronie Ekwadoru. Strzelcami bramek byli Janek Ścibor i Bartosz Lus.

Niestety w kolejnym nie powiodło się najlepiej graczom Akademii, gdyż Chorwacja, będąca rywalem w tym spotkaniu, pokonała ich 5:1. Jedyną bramkę dla Łowicza zdobył Antoni Szczęśniak. Trzeci mecz rozegrany tego dnia również nie przyniósł żadnego punktu, ale łowiczanie zaprezentowali się w nim bardzo dobrze. Pierwsza połowa była wyrównana i zakończyła się remisem 1:1, dopiero w drugiej odsłonie rywal zdołał przejąć kontrolę nad meczem i mimo starań Championsów, nie udało się odrobić straty i chociażby wyrównać. Łowiczanie przegrali 2:3.

- Do przerwy prowadziliśmy 2:0, natomiast po przerwie grali również zmiennicy, utraciliśmy kontrolę nad przebiegiem spotkania i ostatecznie zremisowaliśmy 2:2, mimo tak naprawdę lepszej gry. Trochę w tym meczu zagraliśmy poniżej oczekiwań. W drugim meczu trafiliśmy na drużynę Chorwacji, czyli Widzew Brzeziny i w tym meczu przeciwnik był zdecydowanie lepszy. Przegraliśmy 1:5. W ostatnim meczu zagraliśmy z drużyną Belgii, czyli Andrespolią Wiśniowa Góra. Obserwując ich grę w poprzednim meczu wiedzieliśmy, że jest to bardzo mocny rywal, a nasza gra dotychczas nie napawa optymizmem. Jednak moja drużyna zagrała ten mecz naprawdę dobrze. Objęliśmy prowadzenie już w pierwszej  kwarcie, a dwie minuty później zespół Belgii wyrównał i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej połowie dokonaliśmy ponownie zmian, gdyż mi jako trenerowi zależy na tym, żeby grali wszyscy zawodnicy, którzy są zabierani na turniej. Mieliśmy również zmiennika na pozycji bramkarza, który w sytuacji sam na sam z graczem Belgii nie zdołał obronić. Dwie minuty później znów w prosty sposób straciliśmy bramkę na 1:3. Kolejne zmiany w składzie spowodowały, że znów lepiej się prezentowaliśmy i strzeliliśmy bramkę na 2:3. Cały czas próbowaliśmy zdobyć jeszcze jedną, na dwie minuty przed końcem Ścibor miał szansę na strzelenie bramki wyrównującej, podciął piłkę nad wychodzącym bramkarzem i gdy ta zmierzała już do bramki, zdołał ją wybić obrońca. Ostatecznie przegraliśmy 2:3, natomiast był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu tego dnia. Na razie wnioski są takie, że gramy dużo lepiej z mocniejszymi rywalami, a brakuje nam tego, żeby postawić kropkę nad "i", czyli z rywalami teoretycznie słabszymi. Myślę, że wszyscy chłopcy się dzisiaj nagrali, mówiąc potocznie, każdy miał swoje minuty w wyrównanym wymiarze czasowym i taki jest cel tego turnieju, czyli ogrywanie się - podsumował trener Ścibor.

W ten sposób po siedmiu rozegranych meczach UKS AP Champions Łowicz zajmuje miejsce drugie w klasyfikacji generalnej.

2. kolejka Deichmann U11, grupa 2:
Ukraina (GLKS Zawisza Rzgów) - Ekwador (UKS AP Champions Łowicz) 2:2 (0:2); br.: Dawid Gosławski i Bartosz Lus.
Chorwacja (AF Widzew Brzeziny) - Ekwador (UKS AP Champions Łowicz) 5:1 (3:0); br.: Antoni Szczęśniak.
Belgia (GLKS Andrespolia Wiśniowa Góra) - Ekwador (UKS AP Champions Łowicz) 3:2 (1:1); br.: Jan Ścibor i Bartosz Lus.
AP: Mateusz Janicki - Antoni Szczęśniak, Dawid Gosławski, Jan Burzykowski, Bartosz Lus i Jan Ścibor. Na zmiany wchodzili: Olaf Mucha, Ernest Wolski i Antoni Waracki - trenerem jest Konrad Ścibor.