Zamknij

Pelikan bez punktu

20:43, 18.08.2019 Aktualizacja: 22:55, 18.08.2019
Skomentuj Fot.: Paweł A. Doliński. Fot.: Paweł A. Doliński.

Pierwszą porażkę w nowym sezonie rozgrywek ligowych zapisali na swoje konto podopieczni trenera Mykoli Dremliuka. W niedzielę, 18 sierpnia 2019 roku, KS Pelikan Łowicz przegrał przed własną publicznością w meczu 4. kolejki III ligi z MLKS Znicz Biała Piska 2:4 (1:2).

Porażka jest dotkliwa i nie powinna się zdarzyć, zwłaszcza w takim wydaniu. W 12. minucie pojawiła się groźba utraty bramki, ale piłka poszybowała nad bramką Macieja Humerskiego. Po czternastu minutach biało-zieloni wyszli na prowadzenie, po udanej akcji pod bramką Znicza, którą zamknął skutecznym strzałem Dawid Kieplin. Radość kibiców Pelikana nie trwała jednak zbyt długo. Już w 37. minucie gospodarze doprowadzili do remisu, a trzy minuty przed końcem pierwszej połowy zdobyli drugiego gola. To jednak nie złamało biało-zielonych. 

W drugiej odsłonie próbowali atakować i wreszcie w 84. minucie Piotr Piekarski doprowadził do remisu. Nadzieja na udany koniec ponownie się pojawiła, zwłaszcza, że do końca meczu pozostało nieco ponad dziesięć minut. Niestety wykorzystali je zawodnicy Znicza, którzy w ostatniej minucie strzelili trzeciego gola, a chwilę później, w doliczonym już czasie gry, po szybkiej kontrze piłka wpadła do bramki łowiczan po raz czwarty.

- Nie udało się, bo bardzo proste, indywidualne błędy spowodowały, że przegrywamy mecz. Na takim poziomie nie powinno się zdarzyć coś takiego. Zamiast strzelić jeszcze jedną bramkę, żeby wygrać mecz, mamy sytuację, że z rzutu rożnego trafiamy w słupek. Później, po stałym fragmencie gry, błąd bramkarza i strzelają nam trzecią bramkę, a z nas zeszło powietrze. A przecież nabraliśmy wiatru w żagle po strzelonej bramce wyrównującej. Uwierzyliśmy, że jeszcze wygramy. Ale przydarzył się prosty błąd i przegrywamy. Nie udało się, mamy teraz tydzień na przygotowanie się, żeby jak najlepiej zagrać z Ruchem Wysokie Mazowieckie - opowiedział trener Dremliuk.

4. kolejka III ligi - grupa I:
KS Pelikan Łowicz - MLKS Znicz Biała Piska 2:4 (1:2); br.: Dawid Kieplin (26) i Piotr Piekarski (84) - Maciej Famulak (37), Andrzej Kosiński (41) i Bartosz Giełażyn 2 (90 i 90+2).
Pelikan: Maciej Humerski - Kacper Kaczorowski, Grzegorz Wawrzyński, Krystian Stolarczyk (81 Dominik Głowiński), Michał Żółtowski (58 Maciej Wyszogrodzki) - Krystian Mycka (58 Damian Szczepański), Piotr Piekarski - Dawid Kieplin (29 Filip Kowalczyk), Patryk Pomianowski, Kamil Woźniak - Damian Warchoł. 
Znicz: Adam Radzikowski - Mateusz Romachów (81 Paweł Kossyk), Mateusz Maliszewski, Hubert Molski, Michał Kossyk - Patryk Gondek (87 Jacek Dzienis), Andrzej Kosiński, Mateusz Furman (81 Mateusz Jambrzycki), Marcin Fedorowicz - Maciej Famulak (71 Mateusz Ruszczyk), Bartosz Giełażyn. 
Sędziował: Przemysław Malinowski (Warszawa). Żółte kartki: Filip Kowalczyk (1), Michał Żółtowski (1), Damian Szczepański (1), Piotr Piekarski (1) i Grzegorz Wawrzyński (1) - wszyscy Pelikan oraz Adam Radzikowski (1), Maciej Famulak (3), Andrzej Kosiński (2) i Mateusz Maliszewski (2) - wszyscy Znicz. 

Unia Skierniewice Sp. zoo - TS Konsport Sokół Aleksandrów Łódzki 2:3 (1:2); br.: Patryk Bojańczyk (42) i Michał Wrzesiński (61) - Bartłomiej Maćczak (14), Mikołaj Bociek (22) i Mateusz Stolarczyk (90+1).
KS Ursus Warszawa - Legia II Warszawa SA 2:3 (1:0); br.: Sebastian Szerszeń (33) i Grzegorz Skowroński (79 karny) - Piotr Cichocki (54) i Kacper Wełniak 2 (84 i 89).
MMKS Concordia Elbląg - GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki 2:0 (2:0); br.: Sebastian Tomczuk (24) i Dominik Pawłowski (29).
OKS Sokół Ostróda - ZKS Olimpia Zambrów 4:1 (0:1); br.: Oskar Rynkowski (53), Krzysztof Wicki 2 (73 i 85 karny) i Piotr Okuniewicz (81) - Kamil Zalewski (41).
Polonia Warszawa SA - MKS Kaczkan Huragan Morąg 0:2 (0:0); br.: Anton Kołosow 2 (75 karny i 90+1).
RKP Broń 1926 Radom - RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki 2:1 (0:0); br.: Kamil Sternicki (80) i Przemysław Śliwiński (90+1) - Bartosz Snopczyński (90+3).
RKS Radomsko - KS Wasilków 5:0 (2:0); br.: Paweł Baraniak 2 (28 i 78), Krystian Wojtczak 2 (45 i 71) i Jakub Rozwandowicz (90+1).
MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki - MKS Ruch Wysokie Mazowieckie 0:0

1. TS Konsport Sokół Aleksandrów Łódzki (3) 4 10 10-6
2. OKS Sokół Ostróda (5) 4   9 10-5
3. Legia II Warszawa SA (4) 3   9 6-2
4. MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki (2) 4   8 8-5
5. KS Pelikan Łowicz (1) 4   7 12-5
6. MKS Kaczkan Huragan Morąg (11) 4   7 7-6
7. MMKS Concordia Elbląg (12) 4   7 5-5
8. RKS Radomsko (13) 4   6 8-5
9. KS Ursus Warszawa (6) 4   5 5-4
10. MLKS Znicz Biała Piska (15) 4   5 7-7
11. RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki (9) 4   4 5-5
12. Unia Skierniewice Sp. zoo (10) 4   4 8-9
13. ZKS Olimpia Zambrów (7) 4   4 7-8
14. Polonia Warszawa SA (8) 3   4 4-5
15. RKP Broń 1926 Radom (16) 4   4 4-7
16. MKS Ruch Wysokie Mazowieckie (14) 4   3 5-6
17. GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki (18) 4   0 4-14
18. KS Wasilków (17) 4   0 1-13


Zaległy mecz 3. kolejki III ligi - grupa I (2019.08.21):
Legia II Warszawa SA - Polonia Warszawa SA (śr, godz. 18.00)
5. kolejka III ligi - grupa I (2019.08.24-25):
MKS Ruch Wysokie Mazowieckie - KS Pelikan Łowicz (n, godz. 16.00)
GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki - OKS Sokół Ostróda (s, godz. 15.30)
ZKS Olimpia Zambrów - RKS Radomsko (s, godz. 16.00)
MKS Kaczkan Huragan Morąg - KS Ursus Warszawa (s, godz. 17.00)
TS Konsport Sokół Aleksandrów Łódzki - MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki (s, godz. 17.00)
RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki - Polonia Warszawa SA (s, godz. 17.00)
KS Wasilków - RKP Broń 1926 Radom (s, godz. 17.00)
MLKS Znicz Biała Piska - MMKS Concordia Elbląg (s, godz. 17.00)
Legia II Warszawa SA - Unia Skierniewice Sp. zoo (n, godz. 12.00)

(Gogo)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

KibicKibic

0 0

W tamtym sezonie to samo początek ideał kibiców aż miło a grajki to samo czyli u siebie przegrywają i nie mają siły biegać.

21:24, 18.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ItalianoItaliano

0 0

Okazuje się że Pelikan wygrał dwa mecze z drużynami które dostają banie od każdego a to dobrze nie wróży! Wydaje mi się że należy po mału rozglądać się za nowym trenerem aby był gotowy na wrzesień!

21:56, 18.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RfałRfał

0 0

Czy naprawdę musi "bronić" bramkarz rok nie grający w piłkę?

11:42, 19.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zenadazenada

0 0

czy ten klubik noe powinien grac w jakiejs okregowce klasy E ???? czy to za wysokie progi??/

21:07, 19.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abcabc

0 0

A czy trenerem musi być Ukrainiec? To nie ma już Polaków którzy mogliby trenować tak zacny klub? Gdybym był piłkarzem nawet 1min nie zagrał bym pod rządami Ukrainca! To jest ponizajace dla godności Polaka!

18:02, 20.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%