Emocjonujące było spotkanie pomiędzy LKS Orzeł Nieborów a LKS Omega Kleszczów, rozegrane w ramach 28. kolejki IV ligi. Ostatecznie zwycięstwo odniósł zespół trenera Dawida Ługowskiego, wygrywając w piątek 30 maja, 2:1 (1:1).
To pierwsza z zapowiedzianych ostatnio przez trenera Ługowskiego z niespodzianek, bo mecz z zajmującą 6. miejsce w tabeli Omegą Kleszczów na pewno nie należał do najłatwiejszych. Jednak widać było, że Orzeł był dobrze przygotowany do walki, zawodnicy zmotywowani i po nienajlepszym początku, który wykorzystali gracze Omegi, strzelając bramkę w 19. minucie gry, kolejne wyglądały już dużo lepiej i przyniosły ze sobą gole. Jeszcze do przerwy udało się gospodarzom wyrównać, do czego przyczynił się Michał Świdrowski w 31. minucie, a skuteczny strzał wagi trzech punktów oddał w 57. minucie Mikołaj Kamańczyk.
- Bardzo cenne zwycięstwo dla chłopaków przed majówką. Tak naprawdę mierzyliśmy się z zespołem, który ma bezpieczną pozycję, jest bardzo doświadczonym zespołem na poziomie IV ligi, a wręcz wiele sezonów grał też w III lidze, z bardzo doświadczonym trenerem Jackiem Berensztajnem. Dlatego wiedzieliśmy, że to będzie bardzo wymagający rywal, natomiast mieliśmy go bardzo dobrze przeanalizowanego, znaliśmy jego dobre strony, czyli stałe fragmenty gry, dzięki czemu mogliśmy unikać tych sytuacji. Zagraliśmy mądrze, wiedzieliśmy gdzie będziemy mieli swoje szanse. Widać było, że zespół chciał i z minuty na minutę „rośliśmy”, choć początek nie był za dobry, bo trochę nerwowy. Jednak od straty bramki byliśmy już dobrze zorganizowani, jeszcze przed przerwą strzeliliśmy bramkę, bardzo ważną, która dała nam na przerwę pewien komfort, że nie przegrywamy i możemy jeszcze strzelić kolejną. I taki mieliśmy plan na drugą połowę - mieliśmy trochę mocniej iść w przeciwnika, trochę wyżej do niego podejść, bo czuliśmy, że ten mecz możemy wygrać. Strzelamy bramkę na 2:1, trochę niepotrzebnie się cofnęliśmy, dlatego zredukowałem to, bo Omega po bramce miała chwilową przewagę, ale później mieliśmy już bardzo dobre kontry, mogliśmy mecz skończyć. Wygrywamy i bardzo się cieszymy, bo pracujemy na to, trenujemy w bardzo dobrej frekwencji, widać, że chłopaki chcą wygrywać. To cenne zwycięstwo, po bardzo fajnym meczu - podsumował Dawid Ługowski, trener LKS Orła Nieborów.
28. kolejka IV ligi:
1. ŁKS II Łódź SA (1) |
28 |
76 |
98-24 |
2. KS Warta Sieradz (2) |
28 |
68 |
86-31 |
3. MKP Boruta Zgierz (3) |
28 |
64 |
64-21 |
4. GKS Orkan Buczek (4) |
28 |
59 |
92-44 |
5. MKS Zjednoczeni Stryków (5) |
27 |
52 |
55-23 |
6. LKS Omega Kleszczów (6) |
28 |
47 |
67-36 |
7. ZKS Włókniarz Zelów (7) |
28 |
45 |
42-38 |
8. LKS Kwiatkowice (8) |
28 |
40 |
57-40 |
9. KS Stal Głowno (9) |
27 |
40 |
42-43 |
10. LKS Orzeł Nieborów (11) |
28 |
38 |
44-46 |
11. PKS Polonia Piotrków Trybunalski (10) |
28 |
38 |
44-53 |
12. MGUKS Pogoń Zduńska Wola (12) |
28 |
37 |
43-48 |
13. MGKS Skalnik Sulejów (13) |
27 |
32 |
38-44 |
14. KS Warta Działoszyn (14) |
28 |
29 |
43-54 |
15. GLKS Andrespolia Wiśniowa Góra (15) |
28 |
25 |
46-60 |
16. MKS Jutrzenka Warta (16) |
28 |
23 |
36-69 |
17. LKS Keeza Termy Ner Poddębice (17) |
27 |
22 |
35-91 |
18. KS Jutrzenka Drzewce (18) |
27 |
21 |
33-82 |
19. LKS Czarni Rząśnia (19) |
28 |
16 |
25-88 |
20. LKS Ceramika Opoczno (20) |
28 |
14 |
26-81 |
Zaległy mecz 26. kolejki IV ligi (2021.05.05):
29. kolejka IV ligi (2021.05.08-09):
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz