Jedni grają w piłkę nożną, drudzy zaś wolą siatkówkę. Są też tacy, co szukają dla siebie mniej oczywistych sportów. Czymś takim jest właśnie wake boarding, który można uprawiać w Głownie na zalewie Mrożyczka.
Czym jest wake boarding?
- To sport wodny, który jest połączeniem snowboardu, deskorolki, windsurfingu i kite surfingu – tłumaczy Jarosław Wygoda, prezes Central Wake Parku w Głownie. - Kolokwialnie mówiąc, wystarczy stanąć na desce w specjalnych wiązaniach, a wyciąg ciągnie nas po wodnym torze.
Kto może spróbować swoich sił?
Praktycznie każdy. Nie musimy posiadać specjalistycznego sprzętu, całe wyposażenie dostaniemy na miejscu w cenie wejściówki. Nie ma konkretnych wymogów wiekowych, najmłodszy uczestnik ma 6 lat. Mile widziane jest jakiekolwiek doświadczenie z deską, nartami czy chociażby deskorolką, ale jego brak nie stanowi problemu. Każdy amator wodnych wrażeń jest odpowiednio przygotowywany przez trenera, który zapewni nam bezpieczną naukę.
Jakie atrakcje są dostępne?
CWP w Głownie posiada dwa tory. Pierwszy z nich, mniejszy jest przeznaczony dla początkujących, drugi zaś, większy dla pół-profesjonalistów i profesjonalistów. Obydwa tory spełniają światowe standardy panujące na innych tego typu miejscach, co przyciąga zawodowców z całej Polski, a nawet Europy.
Co się działo w obecnym sezonie?
- Miejsce istnieje od dwóch lat. Tak naprawdę dopiero w tym roku udało nam się w pełni wykorzystać sezon, bo w poprzednim wiele planów pokrzyżowała nam pandemia Covid-19. Zainteresowanie sportem i uprawianiem go w naszym mieście ciągle wzrasta, przyjeżdżają do nas osoby z całej Polski, ale co ciekawe mamy też klientów z Niemiec czy Czech. - mówi prezes obiektu. - To bardzo dobry prognostyk na najbliższą przyszłość, zamierzamy dalej prężnie się rozwijać – dodaje.
Co prawda sezon w głowieńskim Wake Parku dobiega końca, ale już zapraszamy na przyszły. Powrót do wodnej rozrywki planowany jest na kwiecień 2021. Więcej szczegółów na stronie centralwakepark.pl.
Jarek Wygoda, prezes Central Wake Parku w Głownie. Fot.: Daniel Tekliński
Do Central Wake Parku przyjeżdżają mistrzowie z całej Europy. Fot.: CWP Głowno
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz