Mimo wygranej w meczu z KS Paradyż, LKS Orzeł Nieborów nie awansował w ligowej tabeli i pozostaje na pozycji szesnastej. Swoje dotychczasowe 10. miejsce zachowuje także SKF Zryw GrantON Wygoda, choć spotkanie z LKS Omega Kleszczów zakończył porażką.
Obydwa zespoły z powiatu łowickiego zachowały swoje dotychczasowe pozycje w ligowej rywalizacji, chociaż spotkania rozegrane w środę, 11 maja, w ramach 27. kolejki zakończyły się w ich wykonaniu odmiennie. Orzeł Nieborów zagrał dobry mecz, stwarzając już w pierwszej połowie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, ale dopiero w 87. minucie, po udanej akcji, padł gol wagi trzech punktów w wykonaniu Bartosza Placka.
- Cieszy zwycięstwo i to zwycięstwo po dobrym meczu. Po meczu, w którym, uważam, mieliśmy przewagę gry w piłkę nożną. To co wpajam zespołowi to, że nie uda się utrzymać w lidze kopiąc piłkę do przodu i licząc na to, że może trafimy do bramki. Trzeba grać w piłkę, trzeba być cierpliwym i dzisiaj taki mecz zagraliśmy. Mecz, w którym widać było cierpliwość, widać było pomysł. Widać, że zeszła nieco presja z chłopaków. Choć nadal jest ona ogromna, dzisiaj widać było, że chłopaki się otworzyli i zagrali swój mecz. I za to należą się im gratulacje. Niestety nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji do przerwy, bo uważam, że minimum powinniśmy prowadzić dwoma bramkami. Cieszy natomiast fakt, że do końca dążyliśmy do strzelenia bramki, choć byliśmy w trudnej sytuacji, bo graliśmy bez trzech zawieszonych za kartki zawodników, dwóch kontuzjowanych. Mamy problemy, ale chłopaki z nich wychodzą, przede wszystkim tym, że stworzyliśmy dobry team i każdy idzie w dobrą stronę po zwycięstwo. Mamy drugie zwycięstwo z rzędu, a przed nami ważny mecz w Zduńskiej Woli. Zbliżyliśmy się znacznie do tych zespołów, które są bezpośrednio przed nami, czyli do Głowna, Paradyża, Zduńskiej Woli. Przed nami mecz kluczowy, ale dla nas wszystkie siedem będzie bardzo ważne, bo chcemy się utrzymać i dlatego każdy następny mecz musimy traktować jako finał i tyle - opowiedział Dawid Ługowski, trener LKS Orła Nieborów.
Zadowoleni z pewnością nie byli podopieczni trenera Piotra Gawlika, którzy ulegli na wyjeździe Omedze Kleszczów 1:3. Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła ze sobą żadnej bramki. Zadziało się dopiero po przerwie. W krótkim czasie gospodarze osiągnęli dwubramkowe prowadzenie, w 60. minucie za sprawą Przemysława Szewczyka, a dwie minuty później - Kacpra Sionkowskiego. W końcówce spotkania Michał Świdrowski zdobył gola kontaktowego dla Zrywu, ale w doliczonym czasie gry Sionkowski ponownie umieścił piłkę w bramce Sebastiana Ostrowskiego i mecz zakończył się wynikiem 3:1 (0:0).
27. kolejka Betcris IV ligi:
1. KS Warta Sieradz (1) |
27 |
72 |
83-19 |
2. RKS Radomsko (2) |
27 |
62 |
83-18 |
3. KS Widzew II Łódź SA (3) |
27 |
62 |
86-27 |
4. LKS Omega Kleszczów (4) |
27 |
55 |
58-30 |
5. GKS Orkan Buczek (5) |
27 |
50 |
75-44 |
6. PKS Polonia Piotrków Trybunalski (6) |
27 |
46 |
46-44 |
7. MKP Boruta Zgierz (7) |
27 |
44 |
51-31 |
8. MKS Zjednoczeni Stryków (8) |
26 |
36 |
44-55 |
9. MGKS Skalnik Sulejów (9) |
27 |
33 |
44-56 |
10. SKF Zryw GrantON Wygoda (10) |
27 |
30 |
32-67 |
11. ZKS Włókniarz Zelów (11) |
27 |
29 |
26-49 |
12. LKS Kwiatkowice (12) |
27 |
28 |
40-55 |
13. MGUKS Pogoń Zduńska Wola (13) |
27 |
27 |
46-61 |
14. KS Paradyż (14) |
27 |
25 |
33-58 |
15. KS Stal Głowno (15) |
27 |
24 |
29-47 |
16. LKS Orzeł Nieborów (16) |
27 |
23 |
37-55 |
17. GLKS Andrespolia Wiśniowa Góra (17) |
27 |
22 |
32-82 |
18. WKS Prosna Wieruszów (18) |
26 |
13 |
22-69 |
28. kolejka Betcris IV ligi (2022.05.14-15):
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz