Darterzy zakończyli rywalizację przy tarczy

W miniony piątek trwał zacięty pojedynek o tytuł Mistrza Otwartych Mistrzostw Łowicza w darta, w odmianę steel. Zdobył go Jacek Kocus.

W piątek 21 czerwca Jaskinia Darta tętniła życiem. Piętnastu zawodników po raz ostatni w tym sezonie rywalizowało przed tarczą o jak najlepsze miejsce tabeli, a dwóch z nich, Sylwester Grzanka i Kocus, którzy podczas czterdziestu spotkań zgromadzili najwięcej punktów, walczyło o tytuł mistrza. Przez długi czas Grzanka zajmował czołowe miejsce, ale jego nieobecność podczas kilku spotkań wykorzystał Kocus, który przejął prowadzenie. W ostatnim pojedynku obydwaj mieli szansę na zwycięstwo, więc emocji nie brakowało. Ostatecznie tytuł mistrza wywalczył  Kocus, który osiągnął sześć punktów przewagi w klasyfikacji generalnej nad swoim przeciwnikiem. Na trzecim miejscu turniej zakończył Artur Siekierski.

O przebiegu rywalizacji podczas ostatniego turnieju opowiadał Marcin Wroński, kierownik Jaskini Darta: - Mamy to! W piątek 21 czerwca zakończyliśmy rozgrywki naszej łowickiej ligi steela. Do ostatniego turnieju walka o pierwsze miejsce i mistrza Łowicza była bardzo zacięta. Również o miejsca niższe w rankingu zawodnicy walczyli z zaciętością. Ale od początku… Na turniej zgłosiło się 15 zawodników, turniej rozegraliśmy jak co tydzień w grupach. Turniej odbywał się na dość wysokim poziomie, jak co tydzień kilka fajnych wyników, kilka szybkich zejść. Jednak najbardziej na walce byli skupieni liderzy naszych tabelek - Jacek Kocus i Sylwester Grzanka. Sylwek do ostatniego momentu miał szansę na zdobycie mistrza Łowicza pod warunkiem wygrania turnieju, a Jacek Kocus będzie na trzecim miejscu. Sylwester ze swojej strony zrobił wszystko i wygrał turniej, jednak w finale spotkał się z Jackiem, co oznaczało, iż nowym mistrzem Łowicza w roku 2023/24 został Jacek Kocus. W turnieju trzecie miejsce zajął Bartłomiej Grzegory a czwarty był Marcin Suder. Ostatecznie w tym sezonie pierwsze miejsce dla Jacka, drugie miejsce po zaciętej walce do samego końca dla Sylwestra Grzanki, trzecie miejsce utrzymał Artur Siekierski, który w drugiej połowie sezonu odwiedzał nas rzadko przez kontuzję łokcia. Chciałbym tylko powiedzieć, że przez nasz turniej w tym roku przewinęło się ponad 50 osób, jest to wynik o kilkanaście osób większy niż w roku poprzednim. Myślę, że od września frekwencja w naszym klubie wzrośnie jeszcze bardziej. Ciekawe jak nowi zawodnicy poradzą sobie przy tarczy. Na uwagę w tym roku i pochwałę zasługuje z mojej strony Bartłomiej Grzegory, nowy zawodnik, który przez kilka miesięcy zrobił niesamowity postęp w graniu i ostatecznie w naszym rankingu zajął piąte miejsce. Marcin Suder w tym roku też miał niezły występ, utrzymując się w turniejach na niezłych pozycjach i psując krew i nerwy lepszym zawodnikom. Następnym zawodnikiem jest Szymon Durzyński, nasz Junior, który zaczął przygodę z dartem niedawno i coraz lepiej sobie radzi. Mam nadzieję, że chęć do gry w darta go nie opuści. Miejmy nadzieję, że do formy w następnym sezonie wróci Artur Siekierski i przestaną go nękać kontuzje. Patrząc na formę zawodników na naszych turniejach, myślę, że trzeba będzie w następnym roku bardziej się postarać, aby zająć jakieś dobre miejsce w rankingu, gdyż młodzież coraz lepiej sobie radzi z nami, starymi wygami. Wszystkich zapraszam na turnieje, które odbędą się latem, rozpiska niedługo będzie podana w social mediach. Zapraszam również na zakończenie sezonu i rozdanie pucharów w najbliższą sobotę.

40. turniej II edycji OMŁ w darta „steel”: 1. Sylwester Grzanka, 2. Jacek Kocus, 3. Bartłomiej Grzegory, 4. Marcin Suder - Przemysłów, 5. Piotr Karpiński, Marcin Kober, Krzysztof Wiesiołek i Marcin Wroński, 9. Arkadiusz Cichal, Kamil Goliszewski, Mateusz Szkup i Adrian Wójcik, 13. Anna Cichal Bogusław Durzyński - Zawady i Mariusz Siekierski.