Zespół Śpiewaczy Ksinzoki spotkał się 10 stycznia 2024 roku na uroczystej próbie w Domu Ludowym przy ul. Pijarskiej w Łowiczu. W czasie jej trwania zostały wręczone nagrody przyznawane przez zespół - Tyncowe Wróble.
W próbie uczestniczyło kilkadziesiąt osób, nie tylko członków zespołu, ale też zaproszonych gości, wśród nich obecni byli biskup Wojciech Osial i proboszcz parafii katedralnej ks. Dariusz Kuźmiński, a także burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łowiczu Marzena Kozanecka-Zwierz.
Wróble są nagrodą wyjątkową, ponieważ ich nazwa nawiązuje do nazwiska pomysłodawcy powstania zespołu - Stanisława Wróbla, który jest również znany z tego, że od 1974 roku należy do Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca Boczki Chełmońskie, od wielu lat jest jego kierownikiem.
Nagroda ma postać niewielkiej rzeźby wykonanej z drewna i ma ona kształt wróbla, stojącego na kapeluszu. Rzeźba jest wykonywana jest przez ą twórczynię ludową z Dąbrowic pod Skierniewicami - Agnieszkę Głuszek-Nowicką, córkę nieżyjącego bardzo znanego twórcy ludowego Adama Głuszka.
Wręczane w kolejnych latach nagrody są ponumerowane. Tyncowe Wróble po raz pierwszy wręczone były w 2013 roku. Wróbla nr 1 otrzymał Stanisław Wróbel.
10 stycznia br. kierownik zespołu Joanna Bolimowska, otwierając uroczystą próbę - w gwarze łowickiej - powiedziała, że cieszy się, że tak dużo osób bierze udział w próbie i bardzo by się chciała, gdyby tak było zawsze. I po chwili ogłosiła, że członkowie zespołu Ksinzoki w grudniu 2023 roku jednogłośnie przyznali Tyncowe Wróble nr 28 i 29. Uroczysta próba jest zwołana m.in. po to, aby te nagrody wręczyć.
Tyncowego Wróbla nr 28 otrzymał dyrektor Łowickiego Ośrodka Kultury Maciej Malangiewicz - jak podkreślono w uzasadnieniu "Za to, że jest starowny, akuratny i łuzycliwy".
Przyznając nagrodę dyrektorowi ŁOK zespół chciał podziękować za jego wsparcie i pomoc przy wielu przedsięwzięciach, a zwłaszcza - nagrywanych przez zespół płytach, dzięki którym jego dorobek jest doskonale udokumentowany, ale też zachowany dla następnych pokoleń. Dyrektor został nagrodzony gromkimi brawami, podobnie jak laureatka Tyncowego Wróbla nr 29 - członkini zespołu Ksinzoki Renata Małaszek. Tu uzasadnienie brzmiało "Za to, że sie galancie przełozeła do robinio kroniki Ksinzoków, galancie śpiewo i je łuzycliwo dziołcha"
Nagrody wraz z Joanną Bolimowską wręczył Stanisław Wróbel, a laureaci zostali nagrodzeni gromkimi brawami. Specjalnie dla nich zespół zaśpiewał "Wiwat, wiwat, niech nam wróble żyją, dopóki kumory z morzo wody nie wypiją. Kumory, kumory, a pijta powoli, niek się nasze wróble nażyją do woli".
Drugi powód spotkania to prawdziwa próba, przed koncertem kolęd i pastorałek, który zespół wykona w najbliższą niedzielę 14 stycznia o godz. 12. w archikolegiacie Najświętszej Maryi Panny i św. Aleksego w Tumie. Próba odbyła się przy akompaniamencie dwóch muzyków: akordeonisty Dominika Nowaka, który z zespołem Ksinzoki współpracuje już drugi rok, na bębenku grał Jerzy Kindel.
Trzeci - to przyjęcie, a także okolicznościowy tort - na cześć Tyncowych Wróbli!
[ZT]306781[/ZT]
2 1
Wielkie gratulacje dla Renaty Małaszek i Macieja Malangiewicza.
1 0
Malanga zwolennika segregacji fuj
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz