W sobotę, 2 sierpnia o godzinie 20:30, na terenie przy młynie w Bolimowskiej Wsi odbył się plenerowy pokaz reportażu zatytułowanego „Ocalić od zapomnienia”. Wydarzenie przyciągnęło licznych mieszkańców oraz gości zainteresowanych historią i dziedzictwem regionu.

[FOTORELACJA]12166[/FOTORELACJA]

Reportaż przybliżył dzieje młyna – miejsca istotnego dla lokalnej społeczności, które przez wiele lat stanowiło symbol tradycji i wspomnień. Trwający dziewięć minut film ukazał historię młyna oraz drogę, jaką przebył, aż do obecnego stanu – opuszczonego i niszczejącego obiektu. Materiał został zrealizowany jeszcze za życia właściciela, Jarosława Mońki, który przez wiele lat był związany z tym miejscem zawodowo. Rok po zakończeniu nagrań pan Jarosław zmarł.

Po projekcji głos zabrał 90-letni pan Edward – dawny pracownik młyna – który podzielił się z uczestnikami swoimi wspomnieniami, opisując codzienną pracę i funkcjonowanie zakładu. Według szacunków Małgorzaty Mońki, żony zmarłego właściciela, młyn przestał działać około 20 lat temu, przy czym jego działalność była wygaszana stopniowo.

Burmistrz Bolimowa, Marzena Słojewska, podkreśliła, że remont obiektu wiąże się z koniecznością poniesienia znacznych kosztów. Największym zagrożeniem obecnie pozostaje dach, którego zły stan techniczny uniemożliwia bezpieczne użytkowanie budynku. Po zakończeniu projekcji i wystąpienia pana Edwarda, mieszkańcy zostali zaproszeni do podpisania listy poparcia dla starań o pozyskanie środków na renowację młyna.

Władze Bolimowa planują objąć obiekt gminnym programem rewitalizacji, który aktualnie jest w trakcie opracowywania. Po jego uchwaleniu przez radę – co ma nastąpić do końca roku – gmina będzie mogła rozpocząć starania o fundusze zewnętrzne.

W budynku wciąż znajdują się kompletne, niegdyś używane maszyny oraz wyposażenie. Zdaniem Małgorzaty Mońki, w przyszłości młyn mógłby zostać udostępniony do zwiedzania jako miejsce o wartości historycznej i edukacyjnej.