Dziś, w niedzielę 3 sierpnia, w Zduńskiej Dąbrowie, odbyła się II edycja festiwalu „Kocham Łowickie – Łowickie Tkanie Kolorami”, organizowanego przez Koło Gospodyń Wiejskich Retro-Xężanki.

[FOTORELACJA]12170[/FOTORELACJA]

Od godziny 11:00 uczestnicy mogli wziąć udział w warsztatach tradycyjnego rzemiosła – na dużych i małych krosnach uczyli się techniki tkania, a także wykonywali ozdoby z kolorowych włóczek podczas zajęć szydełkowania. Nie brakowało również stanowiska z zabytkową maszyną Singer, przy której odwiedzający poznają podstawy haftowania łowickich wzorów.

Jak powiedziała nam Lilla Białas z Retro-Xężanek, festiwal i wszystkie atrakcje z nim związane cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem wśród odwiedzających, którzy pytali nawet, czy panie mają łowickie pamiątki do kupienia. - Wiele osób przychodzi i zwracało uwagę, że podobne rzeczy mieli w domu, że babcia też coś takiego robiła. To wszystko wywołuje w ludziach wspomnienia - mówi pani Lilla. 

Na miejscu można było zwiedzić także ekspozycję typowego dla dawnej, tradycyjnej, łowickiej chaty wnętrza, gdzie zaprezentowane zostały również łowickie stroje. 

Nie zabrakło też występów artystycznych - przed publicznością zaprezentowali się najmłodsi z Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca Zduny, Dziecięco-Młodzieżowa Zduńska Kapela Ludowa i Folkowianki.

Kulminacyjnym wydarzeniem był konkurs gastronomiczny dla Kół Gospodyń Wiejskich. Uczestniczki rywalizowały w przygotowaniu tradycyjnej chrzanicy – zupy charakterystycznej dla kuchni łowickiej.

W konkursie wzięły udział KGW Bielawy, Wola Rasztowska, Kraszew i Bednary. Decyzją jury, w którego skład wchodzili m.in. wiceminister rolnictwa Adam Nowak i wicestarosta powiatu łowickiego Krystian Cipiński, zwycięską zupę przygotowały gospodynie z Bielaw. 

Festiwal „Kocham Łowickie” to barwne uzupełnienie zlotu Starej Motoryzacji i Maszyn Rolniczych, którego siódma już edycja równolegle trwała w tym samym miejscu.

[ZT]328818[/ZT]

[ZT]328832[/ZT]