Na terenie pałacu w Nieborowie trwają intensywne przygotowania do wielkiego widowiska – plenerowej opery Stanisława Moniuszki „Straszny Dwór”. Spektakl rozpocznie się w sobotę, 30 sierpnia, o godzinie 20.00 na specjalnie zbudowanej scenie usytuowanej na padoku, czyli rozległym terenie wzdłuż Alei Lipowej.
Jak podkreśla Monika Antczak, kurator Muzeum w Nieborowie, przedsięwzięcie jest ogromnym wyzwaniem organizacyjnym i czasowym. Wszyscy pracują na najwyższych obrotach, a dodatkowym czynnikiem jest kapryśna aura – „Od tygodnia nie śpię, śledząc pogodę” – przyznaje. Prognozy wskazują, że front burzowy przejdzie w nocy z piątku na sobotę, jednak organizatorzy apelują, by widzowie przygotowali się na mniej sprzyjające warunki, zabierając parasole i kurtki z kapturem.
[ZT]315911[/ZT]
Podobnie jak w roku ubiegłym – spektakl nie będzie wystawiany przed fasadą pałacu Radziwiłłów, lecz na padoku. Teren daje większe możliwości przestrzenne, a zbudowana scena została powiększona specjalnie na potrzeby monumentalnego dzieła Moniuszki. Samych tancerzy, którzy będą stanowić tło dla partii wokalnych, zobaczymy około 15. Do tego dołączą soliści, orkiestra i chór. Obok sceny głównej powstanie zadaszona scena dla muzyków, podczas gdy dekoracyjną oprawę głównej sceny stanowić będzie specjalna konstrukcja architektoniczna, na której pojawi się mapping. Projekcje będą nawiązywać do obrazów sztuki związanych z Powstaniem Styczniowym i w plastyczny sposób uzupełniać narrację sceniczną.
[ZT]289681[/ZT]
„Straszny Dwór” to jedno z najważniejszych dzieł polskiej opery narodowej. Utwór, który miał swoją premierę 28 września 1865 roku w Warszawie, już po trzecim przedstawieniu został zakazany przez carską cenzurę – z uwagi na silne akcenty patriotyczne. Opera, choć pełna elementów komediowych i romantycznych, niesie przede wszystkim refleksję nad wolnością, która nigdy nie jest dana raz na zawsze.
W tym roku przypada 160-lecie premiery dzieła. Monika Antczak zwraca uwagę, że historia „Strasznego Dworu” jest uniwersalna – nie odnosi się do jednego konkretnego wydarzenia historycznego, ale czerpie z tradycji staropolskiej, tworząc swoiste uniwersum kultury i wartości.
Opera składa się z czterech aktów. W połowie spektaklu przewidziana jest 15-minutowa przerwa, podczas której lepiej nie oddalać się zbytnio od sceny, aby nie przegapić kolejnych wydarzeń. Organizatorzy przygotowali ponad 4 tysiące miejsc siedzących – dwa razy więcej niż w poprzednich edycjach, co jest odpowiedzią na ogromne zainteresowanie wydarzeniem.
To już siódma opera plenerowa w Nieborowie. Nad całością czuwają: Marta Kluczyńska – kierownictwo muzyczne oraz Jitka Stokalska – reżyseria. Przygotowania trwały pół roku, a obecnie próby odbywają się już z dużą intensywnością.
Wstęp na widowisko jest bezpłatny. Organizatorem przedsięwzięcia są: Muzeum w Nieborowie i Arkadii, Fundacja Trzy Trąby oraz Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków Oddział Warszawski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz