Zamknij
14:28, 08.09.2020

8 września do Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Domaniewicach przybywały co roku rzesze pielgrzymów. Niektórzy pielgrzymowali pieszo, inni przyjeżdżali autobusami, których wiele parkowało nieopodal domaniewickiego sanktuarium. W tym roku parafia apelowała, by nie organizować dużych pielgrzymek ze względów epidemicznych. Dlatego też i frekwencja na głównej mszy świętej celebrowanej na placu przy sanktuarium była niższa niż w latach ubiegłych, ale to nie znaczy, że była bardzo niska. Plac był zapełniony mniej więcej w połowie.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz