OSP Wola Kałkowa chce wejść do KSR-G

16:00, 18.01.2019

Skomentuj

Strażacy z OSP Wola Kałkowa z prezesem Cezarym Jarosem (z figurą św. Floriana), Andrzejem Górczyńskim wiceprezesem (trzeci od lewej) dziś również wicemarszałkiem województwa łódzkiego oraz naczelnikiem Grzegorzem Kucharskim (drugi od lewej) dziś radnym Gminy Bedlno. Fot. Dorota Grąbczewska

Zmiana wójta w gminie Bedlno sprawiła, że nowy włodarz gminy widzi potrzebę, by na terenie gminy funkcjonowała chociaż jedna jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. A to oznacza, że byłaby bardziej mobilna i jako pierwsza niosłaby pomoc mieszkańcom gminy Bedlno.

Teraz taką pomoc mieszkańcom gminy Bedlno wielokrotnie niosą strażacy OSP Żychlin i OSP Śleszyn, które są w KSRG. Zastępy z JRG Kutno zwykle przyjeżdżają później, gdyż do pokonania mają ok. 30 km, a w chwili zagrożenia każda minuta jest bardzo cenna.

Komendant powiatowy PSP w Kutnie Marek Myszkowski podkreślał już rok temu, że dla poprawy bezpieczeństwa mieszkańców gminy Bedlno konieczne jest włączenie jednej, a nawet dwóch jednostek OSP do Krajowego Systemu. Takie aspiracje od kilku lat mają strażacy ochotnicy z Woli Kałkowej.

Dotychczasowy wójt Krzysztof Kołach kategorycznie był przeciwny takiej decyzji twierdząc, że byłoby to zbyt duże obciążenie finansowe dla gminy. Nowy wójt Józef Ignaczewski podchodzi do sprawy bardziej życzliwym okiem.

Więcej na ten temat przeczytasz w najnowszym numerze Nowego Łowiczanina dla Żychlina, Bedlna, Oporowa i Pacyny.