Bożonarodzeniowe iluminacje posesji w Woli Kałkowej zapierają dech w piersiach. Z każdym rokiem wyjątkowych iluminacji jest coraz więcej. Wjeżdżając do wsi odnosi się wrażenie, jakby wjeżdżało się do krainy bajek.
Prym wiedzie Dariusz Czarnecki, który od wielu lat robi fascynujący świąteczny wystrój swojej posesji. W ślad za nim podążają sąsiedzi: Ireneusz Charążka i Jacek Gładki.
Efekt fantastycznie oświetlonych posesji w tonacji srebrno-niebieskiej, na długości łącznie ok. 200 metrów zapiera dech w piersiach.
Co można tam jeszcze zobaczyć i ile czasu zajmuje praca przy montażu takich dekoracji - przeczytasz w najnowszym numerze Nowego Łowiczanina dla Żychlina, Bedlna, Oporowa i Pacyny, także w jego wydaniu cyfrowym.
Pięknie jest również i w Łowiczu na posesji państwa Tadeusiaków. Zobaczcie jak wyglądają iluminacje "z lotu ptaka" na posesji przy ul. Małszyce w Łowiczu:
0 0
Droga redakcjo,na zdjęciu widać posesję Dariusza Czarneckiego i zaraz obok jest posesja Jacka Gładkiego a nie jak opis pod zdjęciem bo to na pewno posesja Charazki nie jest.
0 0
Informacje mijają się z prawdą nie jestem mieszkanką woli kałkowej A doskonale wiem że te dwa domy na zdjęciu to jest dom państwa czarneckich i gładkich....artykuł bardzo do sprostowania ...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz