Zgodnie z zapowiedzią sprzed tygodnia, Grupa Zdrowie podpisała kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na prowadzenie hospicjum stacjonarnego przy szpitalu w Głownie. Zostało ono uroczyście otwarte i poświęcone 31 lipca.
Po nowo utworzonym hospicjum gości ze Starostwa Powiatowego w Zgierzu, Urzędu Miejskiego w Głownie, rady miejskiej i miejskich jednostek organizacyjnych, a także Urzędu Gminy Głowno i Katolickiego LO oprowadzał właściciel Grupy Zdrowie dr Arkadiusz Chmieliński wraz z dyrektorem ekonomicznym Katarzyną Stępińską i ordynatorem hospicjum dr Łukaszem Matczakiem.
[WIDEO]2086[/WIDEO]
Oficjalne otwarcie hospicjum poprzedziła msza święta w szpitalnej kaplicy św. Rity. Po mszy do sal hospicyjnych przyszli księża - ks. dr Stanisław Banach, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Głownie, kapelan ks. Zbigniew Kielan i wikariusz ks. Łukasz Szczepański. Ks. proboszcz przypomniał ewangeliczną myśl: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych, mnieście uczynili", a następnie poświęcił hospicjum, w którym pacjenci u kresu życia mają znaleźć troskliwą opiekę i ulgę w cierpieniu.
Głowieńskie Hospicjum Grupy Zdrowie jest - jak poinformowała dyrektor Katarzyna Stępińska - pierwszym w województwie łódzkim hospicjum stacjonarnym, w odróżnieniu od istniejących szpitalnych oddziałów medycyny paliatywnej. Szerzej wyjaśnił tę kwestię dr Łukasz Matczak, wskazując iż hospicjum stacjonarne z uwagi na długoterminowość opieki może zapewnić pacjentowi nie tylko zaspokojenie potrzeb fizycznych ale może również pomóc w zaspokajaniu jego potrzeb psychicznych, duchowych i socjalnych.
.
Do hospicjum mogą trafić osoby, które mają zakończony proces diagnostyki i leczenia onkologicznego, osoby z odleżynami, z ciężką niewydolnością oddechową i krążeniową, a także osoby ze stwardnieniem rozsianym. Muszą mieć skierowanie od lekarza (POZ lub specjalisty) posiadającego kontrakt z NFZ. Dodatkowo, by zakwalifikować pacjenta, hospicjum potrzebuje specjalnego orzeczenia lekarskiego, którego wzór został przez placówkę opracowany i udostępniony w internecie - link.
Pierwszy pacjent został już zakwalifikowany i być może trafi do hospicjum jeszcze w tym tygodniu.
Placówka dysponuje 18 łóżkami. Pobyt w niej jest w pełni refundowany przez NFZ.
Kompan16:32, 31.07.2019
Marketing marketing marketing...
Wik21:57, 31.07.2019
"Zakończony proces leczenia onkologicznego" - brzmi okrutnie, a w tłumaczeniu oznacza: nie rokujesz człowieku więc nfz nie da już na ciebie nawet złotówki. Albo rodzina zorganizuje zbiórkę charytatywną i spróbujesz nowoczesnych metod leczenia, albo zapraszamy. Ta grupa "zdrowie" (nazwa wyjątkowo nietrafiona) będzie robić biznes na cierpieniu innych.
2 0
Czyli Twoim zdaniem takiego hospicjum nie powinno być? Bo ktoś na tym robi pieniądze? Czy ktoś będzie robił kasę na tym czy nie, to i tak cierpienie i choroby będą ludzi zabijać. Czemu nie pomóc w tych najgorszych i najczęściej ostatnich dniach życia...