To już jutro! Dla harcerzy z Głowna to wieloletnia tradycja

Dla harcerzy z hufca ZHP Głowno wyprawa na cmentarz na wileńskiej Rossie stanowi wieloletnią tradycję. Grupa 50 osób wyruszy w kierunku Wilna w najbliższą sobotę 8 listopada. Będzie to już XXXI Sztafeta Niepodległości na Wileńszczyźnie. Wyprawa potrwa do 11 listopada.

W tym roku harcerze wyrusza śladami Józefa Piłsudskiego. Pierwszym przystankiem na ich trasie będą Druskienniki, miasteczko zdrojowe ulubione przez Marszałka. Następnie grupa z Głowna odwiedzi Ponary i Wilno. Jednym z celów Sztafety Niepodległości będzie także rejon Puszczy Augustowskiej, na której terenie miał miejsce tzw. "mały Katyń". Zwany jest on również Obławą Augustowską, która dokonana została w lipcu 1945 roku. Żołnierze Armii Czerwonej oraz funkcjonariusze NKWD aresztowali i zamordowali wówczas wielu polskich żołnierzy AK i cywilów podejrzewanych o działalność konspiracyjną.

Harcerze będą zakwaterowani w Gimnazjum Żejmiany w Podbrodziu, z którym hufiec ZHP z Głowna przyjaźni się od 25 lat. W niedzielę rano uczestnicy wyprawy wezmą udział we Mszy Św., odprawionej w języku polskim, w Powiewiórce. W kościele w tej miejscowości został ochrzczony Józef Piłsudski. Następnie harcerze udadzą się do majątku Piłsudskich w Zułowie, a potem zwiedzać będą najważniejsze zabytki w Wilnie.

W programie wydarzenia przewidziano również liczne spotkania: harcerze spotkają się z polską młodzieżą mieszkającą na Wileńszczyźnie, a także z polskimi harcerzami z wileńskiego Hufca Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie.

11 listopada o 5.00 rano sztafeta pod przewodnictwem ks. Dariusza Stańczyka wybiegnie z Zułowa w kierunku Wilna. Około godziny 12.00 harcerze wprowadzą na cmentarz na wileńskiej Rossie 123-metrową biało-czerwoną flagę, której długość symbolicznie odnosi się do liczby lat, na które Polska utraciła niepodległość. Będą tam miały miejsce oficjalne uroczystości. Powrót harcerzy planowany jest tego samego dnia około 23.00.