Blisko 70 osób wzięło udział we wczorajszej (15 września) II Wielkiej Potańcówce Łowickiej w Karczmie Bednarskiej w Bednarach. Wszyscy bawili się doskonale.
Dla przybyłych gości przygrywała Kapela Szymona Mońki z Zielkowic, zaś warsztaty z tańca ludowego poprowadził dla nich choreograf Marcin Klimczak. Część osób nauczyła się, a inni tylko przypomnieli sobie kroki walczyka, polki, oberka, klapoka czy chodzonego.
Po krótkim wprowadzeniu pary były zapraszane na parkiet do tańca. Mimo, że to energiczny oberek wydawał się najtrudniejszym tańcem, to właśnie on zgromadził na parkiecie najwięcej par. Dużą popularnością cieszyły się też klapok i chodzony.
Po intensywnych warsztatach goście udali się na poczęstunek. Po nim powrócili do zabawy, która potrwała aż do północy.
Potańcówkę przygotowała Karczma Bednarska, Kapela Szymona Mońki z Zielkowic i Marta Podrażka. To już druga edycja imprezy. Została ona powtórzona po zeszłorocznym sukcesie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz