- Kierowca osobówki przede mną skręcał w lewo. Po wypadku mówił, że kierunkowskaz miał włączony, ale ja go nie zauważyłem. Odbiłem w ostatniej chwili w prawo, ale i tak go uderzyłem w tył, a w efekcie wpadłem do rowu - zrelacjonował nam dzisiejszą kolizję drogową kierowca samochodu ciężarowego z naczepą.

Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 92 w okolicach Klewkowa - na granicy z Łowiczem. Obydwa pojazdy jechały w stronę Zdun. Droga nie została zablokowana, ponieważ TIR wpadł do przydrożnego rowu i nie tarasuje drogi, zaś osobowy Volkswagen zjechał na pobocze kilkanaście metrów dalej. Ciężarówka jechała z pustą naczepą.

Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz patrol policji. Kierowcy nie odnieśli praktycznie żadnych urazów.