Ostatnia szansa na 1500 zł dotacji na komputer dla dziecka rolnika

skoro jest tak dobrze to po co się męczysz w mieście kupuj ziemię i żyj jak pączek w maśle

By kupić ziemię rolną trzeba być rolnikiem, więc nie mogę kupić. Ty natomiast, zapewne, dostałeś ją z dziada pradziada za darmo od narodu. Z drugiej strony, nie stać mnie na jej zakup, bo płacę dużo podatków i ZUS-u - również na rolników, którzy nie płacą PIT-u, VAT-u, ZUS-u - w tym składki zdrowotnej, a jedynie w śmiesznych wysokościach KRUS i rolny, a jeszcze dostają dopłaty.

jaki problem w tych czasach skończyć szkołę rolniczą, firmy też pewno dorobiłeś się po ojcu i dziadku i na podatkach oszukujesz jak większość tych psełdo biznesmenów

Nikt tak nie d...a podatnika jak rolnik. Zero VAT-u, CIT-u, PIT-u i ZUS-u, składki zdrowotnej i zero kontroli skarbowych, jak i kosztów biura rachunkowego i... dopłaty UE! Nie p...l mi więc w tym temacie i się nie porównuj. Firmy nie odziedziczyłem jak Ty ziemi, ale sam ją założyłem. Nie jest łatwo, ale na Twoje 500+, Twoje ubezpieczenie zdrowotne, inwestycje w Twojej okolicy muszę zarobić, więc okaż trochę szacunku, dla człowieka, który na Ciebie tyra.

Znawcy się znaleźli pierwsze słyszę aby rolnik nie opłacał np. VAT- ,czy składek zdrowotnych po drugie np. rolnik nie ma czegoś takiego jak zwolnienie lekarskie tj 80 pensji może co najwyżej liczyć a zasiłek chorobowy w wysokości 10 zł dziennie ale tylko pod warunkiem że jego niezdolność do pracy trwa ponad bodajże 30 dni więc spróbujcie przeżyć za 10 zł/dzień i jeszcze znaleźć kogoś do pomocy w gospodarstwie. Jeśli chodzi o dochód rolnika jest on szacowany przez Urzędy gminnne na podstawie posiadanych użytków rolnych i danych GUS często jest on szacowany na absurdalnie wysokim poziomie więc przy zapisanym poziomie 1200 zł/os mało który rolnik będzie w stanie z tego programu skorzystać

YKK nie mam ziemi tylko pracuję u takiego wyzyskiwacza jak ty a 500+ które tak cię koli w oczy nie biorę gdyż nie mam dzieci więc pomyśl co piszesz chyba żę MYŚLENIE BOLI

Faktycznie w Łowiczu mieszkania wykupuje głównie wieś ale warto się zastanowić dlaczego najczęściej mieszkania kupowane są na kredyt a wkład własny pochodzi ze sprzedaży ziemi rolnej I to później właśnie tacy "miastowi" najwięcej bzdur wypisują. Warto czasem pomyśleć a nie siedzieć w tym własnym słoiku

Jaki kredyt? Co Ty za dyrdymały piszesz? Za gotówę jest wszystko kupowane. Chłopy mają taką kasę, o której w mieście się nie śniło.