Jednym z tematów poruszanych dzisiaj, w środę 30 marca, na sesji Rady Gminy w Kocierzewie Płd. było przekazanie dotacji dla jednostki OSP Lipnice na zakup lekkiego samochodu strażackiego. Ostatecznie uchwała w tej sprawie została przyjęta, choć radni nie byli jednomyślni, czego odzwierciedleniem jest wynik głosowania: 6 głosów „za”, 5 głosów „przeciw” i 2 wstrzymujące się.
Głosowanie poprzedziła dyskusja z udziałem radnych i sołtysów, która nie należała do spokojnych. Wprowadzenie do tematu przedstawił sołtys Lipnic Jan Stańczyk, który powiedział, że tamtejsza jednostka straży posiada obecnie około 30-letni samochód Lublin. W czasie jednego z wyjazdów, do usuwania skutków wichury na terenie sąsiedniej gminy Kiernozia, auto uległo awarii, która została naprawiona, jednak nie zmienia to faktu, że samochód jest już mocno wysłużony.
Historycznym sukcesem w dziejach OSP Lipnice było zajęcie II miejsca przez drużynę żeńską na krajowych zawodach pożarniczych, po których do jednostki trafił amerykański Dodge. Samochód był używany, jednak posłużył strażakom jeszcze przez około 10 lat, po czym został zezłomowany.
Obecnie jednostka OSP Lipnice chciała rozpocząć starania o zakup lekkiego samochodu strażackiego ze zbiornikiem wody 1000 l. Sołtys podkreślił, że dzięki staraniom druhów udało się zgromadzić niezbędny do udziału w akcjach sprzęt (m.in. trzy piły spalinowe, w tym jedna do cięcia betonu; pompa szlamowa i dwa agregaty prądotwórcze), który zostanie przełożony do nowego wozu strażackiego.
Pozyskana z gminy Kocierzew Płd. dotacja w wysokości 175.000 zł stanowi 50% kwoty potrzebnej na zakup samochodu, jednak jej posiadanie daje możliwość ubiegania się o inne źródła finansowania.
Chwilę po wystąpieniu sołtysa o głos poprosił radny Grzegorz Kupiec, który zapowiedział, że zagłosuje przeciw tej uchwale, ponieważ proponowana kwota jest zbyt wysoka i sądzi, że mogłaby zostać lepiej wydana. Ten głos zdziwił radnego Mirosława Bieguszewskiego, który zapytał, po co są ustalenia na komisjach, skoro - jak zasugerował - potem spotyka się klub PiS i wszystko podważa (zapewne chodziło mu o klub „Razem dla gminy”, który po wyborach samorządowych stworzyli radni z Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości).
Jak się okazało, głosy sprzeciwu pojawiły się także wśród radnych spoza tego klubu. Henryk Gruziel stwierdził bowiem, że w gminie są dwie jednostki w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym (OSP Wicie i Boczki Chełmońskie), do których zakupiono w ostatnich latach nowe samochody z udziałem dotacji z gminy i w jego ocenie wystarczają one do zabezpieczenia gminy. Dodał, że zakup nowego samochodu tylko po to, by wyjeżdżał dwa razy w roku (na przegląd i na zawody strażackie) mija się z celem.
W kontrze do tego stanowiska stanął przewodniczący rady Marek Borkowski, który przekonywał, żeby nie ograniczać starań jednostki, która chce być aktywna. Pokusił się też o dość ostre słowa, że nie życzy nikomu z tych, którzy będą głosować przeciw dotacji na zakup samochodu, aby potrzebowali interwencji straży.
Odzwierciedleniem różnicy poglądów w radzie było głosowanie nad uchwałą, która została przyjęta, ale tylko przy 6 głosach „za”.
[ZT]284775[/ZT]
Qć15:45, 30.03.2022
Mogę podlecieć z ciepłym moczem, mętnym
Kocierzewiak17:37, 30.03.2022
Po co im samochód strażacki kolejny na gminę. Przecież Wicie i Boczki są w krajowym systemie ratowniczo gaśniczym i już mają samochody o wiele bardziej przystosowane to akcji. Po drugie Boczki w tamtym roku otrzymały średni wóz bojowy a Wicie trochę wcześniej ciężki i wystarczy tych samochodów strażackich
11111120:30, 30.03.2022
Kocierzewiak dobrze mówi po co tyle samochodów w gminie boczki maja jeden drugi Wicie i wystarczy jak na wyjazdy na tą gminę
Strorzok21:11, 30.03.2022
Luny chcą wozy kupować za kilka set tysicy kupowaca przetargu drogi za chyba 20 tys zl nie lumieja dobrze zorganizować tylko jakieś firmy budowlane klurna mac robią a tyn co mo pojincie to daje se z nimi spokój bo wi że i tak wszystko z góry przyklepane będzie. Normalnie kurla cyrk że się nikt za to nie weźmie.... jedyn coś próbowol ale to za mało drodzy rodzący. Podczas ekspoze obecnej wójt miło być Kunic klolezemstwa i lukladow a co jest jestem wicy chahloji jak było i na wiksze sumy mloji drodzy dobrze nie bydzie a lepi wcale 5⁵
szczyga10:12, 31.03.2022
W jedynki zainwestuj.
Aaa08:19, 31.03.2022
A gorzały im dać
Baa15:36, 31.03.2022
som sie nachlej
Borek10:36, 31.03.2022
Prawda jest taka że samochód wart 350 tys. będzie sobie stał w garażu i dodatkowo obciążał budżet gminy (gmina musi go utrzymać). Ile wyjazdów mieli w ciągu 10 lat?
Mieszkaniec14:05, 31.03.2022
Rozrzutny ten wasz przewodniczący,już wystawił w Boczkach jakąś niedokończoną szope koło biblioteki a teraz popiera zakup samochodu który będzie stał pewnie w garażu tak jak w Gągolinie Północnym,są dwie jednostki prężne w KSRG i ich powinno się w miarę potrzeb doposażać a OSP w Lipnicach Lublin wystarczy ,niech się pochwalą ile razy uczestniczył a akcjach gaśniczych ten samochód przez kilkanaście lat jak go posiadają.
W20:23, 31.03.2022
Kupiec dobrze mówi, na wójta go.
Obywatel 22:52, 31.03.2022
Przeznaczyć 150 tys na wyjazdy do obalonych drzew to naprawdę wywalenie kasy w błoto. Przecież oni będą jedynie wyjeżdżać do takich zdarzeń. Jeśli Lipnice się chwalą że mają trzy piły pompę szlamową i dwa agregaty to bardzo słabe te wyposażenie jednostki mimo wszystko.
Gminny16:29, 01.04.2022
Wawrzona na wójta dejta!
0 0
Wylej sobie na łeb, czerep schłodzisz.