16 lipca o godzinie 9:00 rano w stadninie koni w Walewicach rozpoczął się Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego. Przed południem rozegrano pierwszą konkurencje czyli ujeżdżanie. Po południu rozpoczęły się skoki przez przeszkody, niestety w czasie ich trwania pogoda spłacała figla ponieważ zaczął padać deszcz najpierw niewielki, a za moment dość intensywny.
Nie przeszkodziło to jednak w kontynuacji zawodów. Jak nam powiedział główny hodowca koni w Walewicach Piotr Helon, najciekawszą część zawodów jeszcze przed nami, a będzie to cross, który zostanie rozegrany w niedzielę 17 lipca.
W zawodach bierze udział 120 koni, w większości są to zawodnicy z całej Polski, ale jest kilka osób trenujących w Walewicach. - Pogoda nie pokrzyżuje nam planów, bo od rana była ładna pogoda, z tego co wiemy tego deszczu będzie niewiele. Impreza trwa dwa dni, a najważniejsza część, w której pogoda ma znaczenie, ujeżdżanie - już się zakończyła - powiedział nam, w sobotę po południu Piotr Helon. - W tej chwili zawodnicy skaczą przez przeszkody, różne klasy. To będzie trwać do godz. 18.
Czołówka krajowa
Nasz rozmówca podkreślał jednak, że najbardziej pogoda będzie potrzebna w niedzielę, a ma nie padać. - 120 koni od godz. 9 rano do 16 będzie skakać cross. Wszystkich serdecznie zapraszamy, szczególnie z najbliższej okolicy, mam nadzieję, że ludzie wiedzą, bo plakaty były rozwiezione. Warto przyjechać, ponieważ mamy całą czołówkę krajową, byłych olimpijczyków, mistrzów Polski, a także dwóch zawodników, którzy wywodzą się z Walewic, a w tej chwili jeżdżą na poziomie światowym, a są to Paweł Warszawski oraz Mariusz Kleniuk. Oni kiedyś w Walewicach jeździli i zdobywali tytuły mistrzów Polski, teraz przyjechali na zawody, żeby spędzić z nami trochę czasu, Kleniu przywiózł pięć koni, Warszawski - dwa. Jest też były olimpijczyk Piotr Piasecki - to najstarszy zawodnik dzisiejszych zawodów.
Mamy całą czołówkę krajową, byłych olimpijczyków, mistrzów Polski, a także dwóch zawodników, którzy wywodzą się z Walewic, a w tej chwili jeżdżą na poziomie światowym, Jest też były olimpijczyk
Także w WKKW bierze udział doborowa obsada Walewicki cross odbędzie się w terenie - czyli tak jak powinien być organizowany, a nie na jakimś wyznaczony placu, trasa będzie urozmaicona. Będzie przebiegała niżej, wyżej, przez wodę i miejsca, gdzie może być ślisko. Przeszkody będą naturalne, malownicze. Piotr Helon w imieniu wszystkich organizatorów serdecznie zaprasza. Zapowiada, że najtrudniejsze klasy będą startować od godz. 12 i później.
Zwieńczeniem zawodów będzie uroczysta dekoracja pod pałacem, zaplanowana około godz. 16.00-16.30. - Wszystkich zapraszamy, aby nagradzać zawodników oklaskami. To będzie najbardziej doniosły moment zawodów - nagrodzenie tych, którzy dwa dni walczą, żeby zając pierwsze, drugie, trzecie, ale też dalsze miejsca. Od tego roku tradycją ma być to, że każdy uczestnik otrzyma małą nagrodę, a koń - flo.
hor22:43, 16.07.2022
W sumie dobrze ,ze nie dojechałam na te zawody z powodu pogody niestety.
Organizatorzy już drugi rok z rzędu robią duży błąd organizując zawody z dala od kibiców na łące zamiast na parkurze jak było do tej pory (to zniechęca do oglądania).
iuzieg--bąg07:42, 18.07.2022
WARSZAWIANIN zamiast w WALEWICACH na WKKW byłem na 3*** CSIO w SAMORIN gdzie Startował JAROSŁAW SKRZYCZYŃSKI wygrał 3 KONKURSY
White Pjoter 09:30, 18.07.2022
Koń musi wchodzić z poślizgiem
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 3
Mnie nie zniechęca.