3-letni Oluś bohaterem nadchodzącej edycji Gwiazd na Gwiazdkę w Łowiczu

6 stycznia 2023 roku w hali OSiR nr 1 w Łowiczu zostanie rozegrana kolejna edycja turnieju charytatywnego Gwiazdy na Gwiazdkę. Sportowa rywalizacja będzie jedynie pretekstem do tego, aby pomóc 3-letniemu Olusiowi Olaczkowi z Jamna, który zmaga się z padaczką lekooporną, obniżonym napięciem mięśniowym i opóźnieniem psychoruchowym.

3-letni Olek będzie bohaterem nadchodzącej edycji Gwiazd na Gwiazdkę.

- Decyzja była trudna, bo w naszym regionie dzieci, które wymagają pomocy wciąż jest dużo - przyznaje Krystian Cipiński, koordynator turnieju. - Przeważył potencjał w postępach ruchowych i komunikacyjnych, w jaki obecnie wchodzi Olek. Przemówiła do nas również pomocowa wizja rodziców, którzy wiedzą co chcą osiągnąć i są w tym bardzo mocno zdeterminowani - tłumaczy decyzję organizatorów.

Oluś już od 25 doby swojego życia zmaga się z padaczką lekooporną, obniżonym napięciem mięśniowym i opóźnieniem psychoruchowym. Większość życia spędził w szpitalu w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie do tej pory odbywa się jego leczenie. Gdy miał dwa miesiące, przeszedł dwa udary niedokrwienne. Występujące objawy przez prawie rok, sugerowały lekarzom chorobę mitochondrialną. Dopiero wykonane badania genetyczne pozwoliły na poznanie prawdziwej genezy choroby Olusia, którą jest mutacja dwóch genów.

Pomimo przyjmowania leków napady padaczkowe pojawiają się u Olusia kilka razy w ciągu dnia. Chłopiec ma też problemy z napięciem mięśniowym, przez co nie siedzi i nie chodzi. Ma też problemy ze wzrokiem i mową.

Oluś z rodzicami. fot. archiwum prywatne

Oluś jest jedynakiem i oczkiem w głowie swoich rodziców - Eweliny i Piotra. W styczniu 2023 roku chłopiec skończy 3,5 roku. Rodzina mieszka w Jamnie w gminie Łowicz. Mama Olusia musiała zrezygnować z pracy, by sprawować opiekę nad chorym synem. Każdego dnia dzielnie walczy o zdrowie syna, wożąc go samochodem na rehabilitację. Ciężar utrzymania rodziny spoczywa na tacie Piotrze, który pracuje w jednym z zakładów w Łowiczu. Świadczenie pielęgnacyjne i zasiłek rehabilitacyjny nie pozwalają na pokrycie wydatków związanych z ciągłym leczeniem i rehabilitacją syna. Pieniądze na ten cel udaje się zgromadzić dzięki grupie z licytacjami na facebooku, zbiórkom charytatywnym i przekazywaniu 1%. W dobie kryzysu gospodarczego widać jednak, że akcje pomocowe znacznie spowolniły.

Pani Ewelina przyznaje, że poczuli z mężem ogromną radość, gdy skontaktował się z nimi Krystian Cipiński, by poinformować, że to Olek będzie bohaterem nadchodzącej edycji Gwiazd na Gwiazdkę. Rodzina pokłada ogromne nadzieje w turnieju.

- Przede wszystkim nie będę musiała się zastanawiać, czy uda się pojechać na turnus rehabilitacyjny z Olkiem - mówi z ulgą mama Ewelina.

Koszt każdego z nich to ok. 7-8 tys. zł, a warto ich odbyć jak najwięcej, żeby osiągnąć lepsze efekty w leczeniu i rehabilitacji. Potrzeb jest jednak znacznie więcej, są wśród nich m.in. Tobii eye tracker jako narzędzie ułatwiające komunikację, sprzęt ortopedyczny czy leżanka kąpielowa. Z pomocą wielu ludzi dobrej woli jest szansa, że rodzinie łatwiej będzie znosić codzienne trudny związane z chorobą Olusia.

[ZT]291669[/ZT]

[ZT]291671[/ZT]