Izabela Rybus, mieszkanka Jadzienia w gm. Kiernozia poinformowała nas o fatalnym stanie wody, która płynie z jej kranu. Jak podkreśla, nie jest to tylko problem jej i sąsiadów, ale też mieszkańców innych miejscowości w gm. Kiernozia. O przyczyny problemów z wodą pytamy w Urzędzie Miasta i Gminy Kiernozia.
Izabela Rybus powiedziała nam, że pogorszenie jakości wody płynącej z kranu zaobserwowała około 3 dni temu. Przybrała ona rdzawy kolor i nieprzyjemny zapach. Mieszkanka Jadzienia mówi nam, że już sama barwa wody jest na tyle odrzucająca, że nie nadaje się ona do picia. Dlatego też do celów spożywczych kupuje wodę butelkowaną.
Jak słyszymy, mieszkańcy nie otrzymali żadnej informacji o pogorszeniu jakości wody płynącej z kranów w Jadzieniu, a jeśli taki komunikat gdzieś był, to z pewnością nie dotarł do wszystkich.
Pani Izabela przyznaje, że to nie jedyne problemy z wodą, jakie mają mieszkańcy gm. Kiernozia. Jak mówi, co roku, w maju i czerwcu, powtarza się ten sam problem z brakiem ciśnienia w kranach, co skutkuje tym, że w godzinach wieczornych woda nie lecie niemal w ogóle. - Ja już wtedy wiem, że jeśli nie wezmę prysznica gdzieś do godz. 19.00, to potem nie ma na to szans - mówi nam rozgoryczona mieszkanka. Dodaje, że sytuacja ta nijak ma się do faktu, że żyjemy w XXI wieku.
Krystyna Stępień, podinspektor ds. rolnych i gospodarki gruntami w Urzędzie Miasta i Gminy Kiernozia powiedziała nam, że w gminie rokrocznie przeprowadzane są konserwacja i płukanie sieci wodociągowej, co ma na celu poprawę jakości wody płynącej do mieszkańców. W tym roku prace te nieco przesunęły się w czasie ze względu na wysoki poziom wód gruntowych.
Urzędniczka przyznaje, że pojawił się problem z jakością wody z wodociągu w Chruślach, który zaopatruje w wodę m.in. Jadzień. Problem ten polega jedynie na mętności wody, badania nie stwierdziły zanieczyszczenia o charakterze biologicznym. W chwili obecnej trudno jest stwierdzić, dlaczego jedni mieszkańcy mają wodę złej jakości, a dwa domy dalej jest już ona dobra.
Krystyna Stępień zapewnia, że konserwatorzy cały czas pracują nad poprawą jakości wody z gminnego wodociągu. Mieszkańcy są proszeni o cierpliwość i wyrozumiałość, gdyż płukania wielu kilometrów sieci wodociągowej z pewnością nie uda się przeprowadzić w jeden dzień.
Jak powiedziała nam urzędniczka, przed kilkoma dniami Urząd informował w przestrzeni internetowej o planowej konserwacji sieci wodociągowej, co może skutkować brakiem ciśnienia w sieci wodociągowej oraz problemem z jej mętnością. Tamten komunikat dotyczył akurat miejscowości Brodne - Józefów i Brodne - Towarzystwo, ale prace konserwacyjne przesuwają się na kolejne miejscowości.
Tomek13:38, 18.04.2024
Takie problemy w tej gminie to norma. Kiernozia... kraina brudną wodą płynąca. 13:38, 18.04.2024
Ada16:42, 18.04.2024
Miejmy nadzieję że nowy Burmistrz p.Arek oczywiście jeżeli zostanie wybrany to wiele w tej gminie zmieni. Teraz zapewnienia BM iż robi co może to znaczy mało może. Brak efektów w jej działaniach.Obudziła się po wynikach I Tury i teraz obiecuje?Kampanie zaczęła pierwszego dnia jak objęła stanowisko.Wynik 9 letniej kampani widzimy.
Mogła bardzo dużo ale wyszło jak zwykle….
16:42, 18.04.2024
Henryk Walezy16:55, 18.04.2024
Kochani mieszkańcy, Wy nic nie rozumiecie. Toż to Johnnie Walkier z kranu leci :D Dobrobyt w tej gminie jak widać. 16:55, 18.04.2024
Groch Kowalski19:44, 18.04.2024
Na grochówkę fajna woda, nikt nie zauważy różnicy. 19:44, 18.04.2024
Ja19:56, 18.04.2024
17.04 komunikat,że będzie płukanie więc gdzie ta informacja była wcześniej?Nie wszyscy mają internet ,mam nadzieję że pani sama chętnie kawę wypije z takiej wody przecież to tylko mętność...
19:56, 18.04.2024
Konserwator z Chruśl21:10, 18.04.2024
No przecież jak pani urzadniczka mowi "przed kilkoma dniami urząd informowal". Dzis mamy czwartek, informowano we środę... 1 to nie kilka, czyba, ze czegoś nie rozumiem??? 21:10, 18.04.2024
Izabela06:07, 19.04.2024
Zdjecia "mętnej wody" zrobione zostaly 15.04. 2024r !!! Natomiast e-mail do redakcji wysłany 16.04.2024 , a inf.od gminy pojawiła sie 17. 04 I W TYM PROBLEM. 06:07, 19.04.2024
Konserwator z Chrusl10:46, 19.04.2024
Pani Izabelo zgadzam się. W tym problem, że urząd ma zawsze jakieś wytłumaczenie. Brudna woda, bakteria coli itd. Ja wszytstko rozumiem, zdarza się ale w takim przypadku również sołtysi powinni byc zaangażowani do informowania ludzi. Ludzie pracują w polu, nie patrzą na facebooka, starsi go tez nie mają... 10:46, 19.04.2024
Marek12:47, 19.04.2024
O takich awariach powinni informować sołtysi z wyprzedzeniem. Ale teraz zadaje się mają ważniejsze sprawy. 12:47, 19.04.2024
Marek09:21, 19.04.2024
Ciekawe, czy w urzędzie gminy korzystają z tej wody? 09:21, 19.04.2024
Izabela12:12, 19.04.2024
Drogi Konserwatorze
Trafił pan w punkt. Właśnie to jest problemem, brak reakcji na czas, brak komunikacji z ludźmi, no i zbywanie byle czym interesantow, a to niezależnie od tego kto pełni władze i gdzie ja pełni, to jest on dla ludzi i dzieki nim, a my kamieniami nie jestesmy. Starsi nie korzystaja z internetu, a mlodzi nie siedza w nim 24/h. Za to wiekszość z nas ma skrzynki na listy... Ulotki wyborcze do nich wpadaja, inne ważne dla mieszkańców informacje juz nie... 12:12, 19.04.2024
Wyborca12:43, 19.04.2024
W niedzielę zmobilizujmy się i pokażmy obecnej władzy co o niej myślimy, wrzucając ważny głos do urny. 12:43, 19.04.2024
Marek12:48, 19.04.2024
O takich awariach powinni informować sołtysi z wyprzedzeniem. Ale teraz zadaje się mają ważniejsze sprawy. 12:48, 19.04.2024
Izabela15:58, 18.04.2024
8 0
Żałuje, że tak późno postanowiłam nadać tej sprawie medialnego toku. Niezależnie od tego kto sprawuje władzę problem musi zniknąc, a grzeczne prośby w Urzedzię niestety są ślepym zaułkiem. 15:58, 18.04.2024