Producenci mleka należący do OSM Łowicz wiozą dary dla powodzian

Ta akcja zrodziła się z potrzeby serca i zrozumienia rozmiaru tragedii, jaka dotknęła rolników poszkodowanych w powodzi na południu Polski. Rolnicy, producenci mleka należących do OSM Łowicz zainicjowali zbiórkę paszy dla zwierząt, która trafi na tereny dotknięte powodzią. Odzew rolników w tej akcji był błyskawiczny, a już dzisiaj, 8 października, trzy tiry załadowane sianokiszonką są już w drodze na Dolny Śląsk.

Inicjatorami akcji byli dwaj rolnicy należący do OSM Łowicz, Waldemar Wojciechowski i Radosław Pruk, a impulsem do pomocy była solidarność między rolnikami. - Jesteśmy jednym narodem, mówimy tym samym językiem i tak samo produkujemy mleko - mówi Wojciechowski, który całą akcję określa jako "zryw rolników". Stwierdza ponadto, że obecna władza nie radzi sobie z naprawą skutków kataklizmu, a rolnicy zostali pozostawieni sami sobie.

W akcję włączyli się również inni członkowie OSM Łowicz, spośród których zostali wybrani koordynatorzy gminni. W gminie Kocierzew Płd. został nim Waldemar Wojciechowski z Wicia. Jak relacjonuje, odzew rolników na udział w akcji był błyskawiczny. Każdy z nich oddawał sianokiszonkę w balotach w różnych ilościach, najczęściej od 1 do 6. Łącznie udało się zebrać aż 100 sztuk balotów.

W akcję włączył się także Zarząd OSM Łowicz, który koordynował transport darów i nawiązał kontakt z Polską Federacją Hodowców Bydła i Producentów Mleka w celu wyznaczenia miejsca, gdzie mają dotrzeć i skąd zostaną rozdysponowane do potrzebujących rolników.

Dary z gminy Kocierzew Płd. zostaną dowiezione na tereny powodziowe przez firmę transportową „Wojtrans” Wojciecha Więcławskiego, która współpracuje z OSM Łowicz od 40 lat. Waldemar Wojciechowski powiedział nam we wtorek, że jest właśnie razem z p. Wojciechem w drodze na Dolny Śląsk. Do przejechania mają ok. 400 km, ale wiedzą, że warto, bo na miejscu czekają rolnicy potrzebujący pomocy i zwierzęta, które trzeba nakarmić. Dary zostaną dostarczone w rejon Kamiennej Góry.

Wojciechowski powiedział nam, że poza gminą Kocierzew Płd. transporty z paszą przygotowały także gminy Bielawy, Zduny i Chąśno - łącznie jest to ponad 200 balotów. Mieszkaniec Wicia zapowiada, że rolnicy z południa Polski nie zostaną pozostawieni bez pomocy. Planowane są kolejne transporty sianokiszonki, a później też słomy.

fot. Waldemar Wojciechowski / FB